Uwaga spoiler. Mam pytanie w sprawie zachowania najmłodszego syna. Pokazany jest cały film jako taki lekki outsider, który przy rowiesnikach próbuje się trochę dopasować (patr początek z calowaniem), a w domu jakoś dziwnie tańczy w tle ze światłami. Popala sobie na przekór matce. Na końcu okazuje się że to on zostawiał anonimy mamie wraz ze zdjęciami jej w negliżu... Skąd on niby je mial? Kto normalny coś takiego robi swojej matce? Ogólnie jego stosunek do niej jak do ukochanej a nie do matki... (Wnioskuję po sposobie jej głaskania). Wytłumaczy mi ktoś?
Też do końca nie rozumiałem jego zachowań. Tak na szybko, z braku pomysłu stwierdziłem że może po prostu jest nie do końca zrównoważony. Ja w ogóle myślałem, że w scenie kiedy przyszedł do mieszkania on ujawni Jo, że to on stał za całym szantażem i tak dalej. Ostatecznie nie wiem czy Jo wiedziała, że to był on? I wybaczyła, bo w jakiś zagmatwany sposób "uratowało" to rodzinę i umożliwiło nowy start? Nie do końca rozumiem, ale film nie mniej i tak bardzo mi się podobał. Może ktoś mądrzejszy wyjaśni :_:
Wydaje mi się, że syn z racji kolegowania się z córką kochanka matki, dowiedział się o relacji pozamałżeńskiej swojej matki.
Postawa dziewczyny wobec nauczycielki też była dosyć obscesowa, więc niewykluczone, że oboje za tym stali. Bo ostatecznie ktoś musiał się dostać do komórki i te materiały powysyłać.
Nadal nie wiemy, czy oni sobie to wyjaśnili, ale zakładam, że tak, wnioskując z jednej z finalnych scen. W tej rodzinie każdy chodowal jakąś dysfunkcje, a dopiero syn pomógł te wszystkie złe emocje - kontrowersyjnie (kto chciałby oglądać swoją roznegliżowana matkę wsytuacji zbliżenia?) - uwolnić i skanalizować i może doprowadzić do nowego startu całej rodziny.
Skąd je miał? Zdjęcia i filmy były w jej telefonie. Mieszkając w jednym domu, raczej nie trudno dostać się do czyjegoś telefonu. A co do jego stosunku do własnej matki, to strzelałbym w kompleks Edypa. Na swój pogmatwany sposób próbował pozbyć się rywala, czyt. kochanka i skłócić ją ze wszystkimi, żeby została sama i mieć ją tylko dla siebie.
Ale scena kiedy tańczą, kiedy nakłada się na siebie taniec matki i syna...mega, oczywiście plus świetna muzyka Emade