Ja się wyszykowałam, ale mała ma grypę :/ No cóż pewnie przyszły weekend. A jak w ogóle?? Był już ktoś?
to teraz standard... u mnie w rodzinie to samo!! Dzieciaki już od środy się cieszyły na muminki i zong :/
Ja byłam! I mega pozytyw. Bajka jest bardzo klimatyczna, a teksty takie, że z koleżanką brechtałyśmy się głośniej niż nasze dzieci heheh :) Wszyscy byli zadowoleni z wycieczki do kina.