Aktorka ma bardzo ladne cialo, jak i inne tam rozneglizowane. Piersi moze ma wieksze niz przyjelo sie u tej nacji, ale jednak nie przesadnie, pasuja jej. Skromniejsze ma ta sluzaca. Nie wiem czy zmienione chirurgicznie, porownujac je z tymi z lat 80 z filmow erotyko-komediowych produkcji HK (Chamber) nie widze jakiejs wielkiej roznicy i trendu w strone wielkich wajgurenskich piersi. A raczej malo kto chcialby ogladac taka aktorke czy bohaterke z klatka piersiowa trudna do odroznienia od chlopiecej.
Proponuje tez przyjrzec sie erotycznym malowidlom z tamtej epoki zarowno koreanskim, japonskim jak i chinskim. Chyba przesadzamy z tym przeswiadczeniem, ze azjatyckie kobiety mialy wtedy takie bardzo male piersi.
Przy czym panowie w tym filmie tez sa niezgodni historycznie. Azjaci nie maja tyle kolagenu by miec takie poduszkowate klaty jak ci w filmie.
Mnie z kolei intryguje twarz aktorki, grajaca pierwsza krolowa, czyli konkubine. Albo ja widzialam w czyms jeszcze, albo kojarzy mi sie z jakims innym aktorem. Tak, aktorem, mam wrazenie, ze widzialam takie rysy i wyrazy twarzy u jakiegos mezczyzny na ekranie.

To kobieta która miała dziecko więc można zwalić to właśnie na to. A poza tym ładny biust przyciąga uwagę widzów więc pewnie to zadecydowało o doborze aktorki. Idąc tym tropem aktor grający Kwon- Yoo ma 186 cm wzrostu, a azjaci raczej nie są specjalnie wysocy zwłaszcza w "tamtej epoce". Nawet Polacy 500 lat temu byli sporo niżsi niż są teraz wystarczy spojrzeć na zbroje z tamtego okresu które wyglądają jak dla dzieci. Co tu dużo mówić nawet obecne młode pokolenie jest wyższe niż ich dziadkowie i normy szycia ubrań się zmieniły. Mi to zdecydowanie bardziej rzuciło się w oczy. Patrząc tak, dobór aktórów byłby mocno ograniczony w produkcjach historycznych.