Pod nowojorskim metrem znajduje się zacieniony labirynt pełen ludzi żyjących na marginesie społeczeństwa. Pełna napięcia opowieść o walczących o życie matce i córce. Obraz mówi o perspektywach wychowywania dziecka w ciemnościach, tylko po to, by odkryć, że świat powyżej ma dużo bardziej przerażające oblicze.
W opuszczonym tunelu nowojorskiego metra z matką Nikki (Celine Held) żyje 5-letnia dziewczynka (Zhaila Farmer). Nie ma ona nawet swojego imienia, wszyscy nazywają ją po prostu "Małą", nigdy też nie opuściła podziemia, nie zobaczyła prawdziwego świata. Ciemne, wilgotne, zimne tunele, z ciągłymi dźwiękami dudniących pociągów metra, kapiących wycieków, niezidentyfikowanych brzęków i upiornych, natrętnych latarek trzymanych przez funkcjonariuszy ochrony są codziennościa i domem dla niej. Widmo zniszczenia jednak tunelu popycha matkę do podjęcia radykalnych kroków.