Główną wadą jest zbyt przewidywalny scenariusz. Mam tu na myśli przeszczep organów, wiadome było, że padnie na żonę lub córkę Sang-man Na jak i śmierć Jong Sika.
Całość ogląda się przyjemnie i z ciekawością, ale brakuje czegoś, co pozwoliłoby zapamiętać film na dłużej. Wyszło tylko poprawne kino z bardzo dobrą kreacją Seung-woo Kima.