Akcja filmu rozgrywa się w kobiecym więzieniu. Głowna bohaterka Klara zostaje skazana na dożywocie za malwersacje i musi przyzwyczaić się trudów życia w więzieniu i pogodzić z perspektywą spędzenia tam reszty swojego życia. Na wolności zostawia męża, w więzieniu okazuje się, że jest w ciąży. Mimo wszystko, decyduje się urodzić dziecko, zdając sobie sprawę z tego, że nigdy nie będzie w stanie wychować córki. Klara przeżywa szok, gdy dowiaduje się, że w wyniku amnestii jej wyrok zmniejsza się do 25 lat i może nawet wyjść po 12 latach. Dodatkowo dowiaduje się, że jej córka jest chora i potrzebuje opieki. Te okoliczność sprawiają, że Klara "budzi się", odzyskuje nadzieję i walczy o możliwość wyjścia na wolność.
Film eksponuje dramat osadzonych w więzieniu. Jest to głównie dramat Klary (ale nie tylko, wszystkich osadzonych). Kobieta musi pogodzić się z bezowocnym i bezcelowym przemijaniem życia, utratą dziecka, świadomością, że jej dzieckiem opiekują się obce osoby. Klara jest bezsilna wobec choroby córki, złego traktowania przez strażniczki i wychowawczynie oraz wobec systemu i braku jakiejkolwiek prywatności (wychowawczynie czytają na głos prywatne listy osadzonych, słuchane są rozmowy podczas spotkań z rodziną). Jedyny bunt Justyny (w radiowęźle) wobec tego jak traktowane są osadzone kończy się jej śmiercią. Kobiety wspierają się wzajemnie, jednak jest to niewielkie pocieszenie i zazwyczaj dławione przez pracowników więzienia. Jedyna "dobra" wychowawczyni, która stara się polepszyć życie osadzonych musi odejść z więzienia...
A.K.