Już jakby pomijając główny i najbardziej oczywisty motyw tego filmu - starcie jednostki z systemem represji (choć trudno od tej treści uciec) to mamy tu świetny zbiór opowieści o wspólnocie kobiet trudnej sytuacji. Jest to kolejny obok „Ucieczki z kina Wolność” przypadek, kiedy polski twórca (mniej lub bardziej) zainspirowany zachodnim filmem, łączy obce i nasze wątki tworząc nową, bardzo dobrą jakość. Choćby dla aktorstwa – wypada ten film obejrzeć.
Więcej o filmie na:
http://komet.blox.pl/2011/03/Kobiety-pod-cela.html