a ja mam inne pytanie co ochodziło głównej bohaterce, kiedy powiedziała do ojca że miała przez nią kłopoty bo musiał często chodzić na policję? chodzi o to że miała romans z żonatym mężczyzna? rozumiem że kiedy powiedziała "przyniosłam wstyd rodzinie" to chodziło o romans z żonatym facetem. ale ta policja? Dalej jest taki dialog między głównymi bohaterami, którego zupełnei nie rozumiem. Facet mówi: "Co się przejmujesz. to się mogło przytrafić każdemu. My się tylko kochalismy powiedzą jacyś nieodpowiedzialni ludzie. A co się stanie z żabą uderzoną kamieniem? Nic mnie nie powstrzyma przed kochaniem. W dupie mam miłość". Ten monolog jest zupełnie dla mnie nie zrozumiały. Najpierw ja pociesza mówiąć żeby się nie przejmowała, bo takie rzeczy się zdarzają. W następnym zdaniu ją krytykuje mówiąc że tylko nieodpowiedzialni ludzie traktują takie rzeczy lekko, a na koniec metafora żaby (tutaj pewnie chodziło o dziecko tego żonatego faceta). Więc o co naprawdę mu chodziło? Chciał ją potepić czy pocieszyć? A może to błąd tłumaczenia?