cóż sposób połączenia trzech opowiadań H.P.L. wydaje mi się dość dziwne. czyli pan HP znajduje necronomicon, który powstał w 730 roku [sam go takim wymyślił] i wyczytuje tam trzy historie dziejące się w czasach hmmm mniej więcej teraźniejszych? no nie wiem, nie znam twórczości tego pana więc nie wiem czy w ten sam sposób wplatał necronomicon do swoich opowiadań...
tak czy siak to chyba zabieg marketingowy: ekranizacja trzech opowiadań lepiej połączyć tak by nadać tak przyciągający tytuł jak "necronomicon" :)
tak czy siak film mi się podobał. pierwsze opowiadanie był niezłe 6/10, nic oryginalnego, ale całkiem zabawne [ah te kalmary:)]
druga część była ciekawsza ale też mniej zabawna 6/10
i na końcu totalne szaleństwo hehe ostatnia część jest najbardziej obrzydliwa i zabawna 7/10 i do tego fabularnie nie trzyma się kupy, taki koszmarny sen...
koniec historii łączącej te 3 jest dość szalony oglądałem go sam i na trzeźwo a i tak parsknąłem śmiechem widząc... to co widziałem, bo nawet ciężko to opisać. ogólnie ok 6,5/10 straszne to to raczej nie było, ale fani horroru powinni się z tym zapoznać. ale pozostałym nie polecam.