Film powalił mnie na kolana dosłownie. Magnetyczna dziewczyna, która doprowadza do obłędu i szaleństwa, do tego stopnie, że pragniesz delektować się każdą, nawet najmniejszą chwilą spędzoną u jej boku. Raz "splamiona" krwią innym razem obymta złotem jak ósmy cud świata..., ależ ona nim jest! Jakże to przerażajace, wywołujące krzyk i wybuch w twoim wnętrzu. Sceny z Ruby i Jessie nie są przesadzone, przedstawiają delikatnośći i zmysłowość, a jednakwoż pasję, obsesję, czy ekscytację na widok tej drugiej. Dwa ostanie słowa o tym filmie: kuszący i bardzo atrakcyjny ;)