Film kosztowal 7 baniek, zarobil 3 z hakiem, takze moze przy nastepnym filmie niech Refn robi sobie zdjecia, a za fabule wezmie sie ktos lepszy.
Wszystkim taki uklad wyjdzie na zdrowie, w koncu nawet jak ktos dobrze wyglada, to i tak powinien sie myc... jedna zaleta nie moze przeslonic miliona wad.
patrzysz na boxoffice, a filmy niekomercyjne zarabiają więcej w serwisach VoD i ze sprzedaży Blu-ray
Przeciez to jest film komercyjny, byl na festiwalach, byl reklamowany, mial mase trailerow, sa gwiazdy w obsadzie i byl puszczany w kinach na calym swiecie.
Raczej malo osob bedzie chcialo nabyc film, ktory ma tak slabe oceny, takze ani VoD, ani B-Ray nie odratuja tego sredniaka.
świetny film tylko dla wąskiego grona odbiorców i tyle :) do kogo miał trafić/ma trafić - trafił/trafi.
Gdyby rzeczywiscie byl swietny, wtedy trafilby nie tylko do wielbicieli dobrych zdjec i osob, ktorym spodobala sie muzyka.
Refna tak szybko z góry nie mozna oceniać,przecież wcześniejsze jego filmy(nie te ostatnie)naprawdę bronią się pod wzgledem treści ale fakt,faktem ostatnio za bardzo idzie w stronę surrealizmu,chyba przejął schedę po Lynchu,powinien teraz trochę wprowadzic odmiany,więcej realizmu,na pewno wyszłoby to z pożytkiem dla jego filmów.
Jedynym powaznym sukcesem tego Pana jest Drive i to chyba nie przypadek, ze akurat do tego filmu nie napisal scenariusza.