Wielkiem plusem filmu jest muzyka Golda i wspaniałe ujęcia pokazujące orkiestrę na scenie,
chyba to jedyne nagranie, gdzie można zobaczyć Henryka Golda "w działaniu", więc tym bardziej
cenne.
Para Dymsza + Pogorzelska - cudowni.
Jedna z pierwszych rólek Lopka (Krukowskiego) też niczego sobie.
(film był ostatnio puszczany w Iluzjonie)