Pomysł na film całkiem dobry, zamysł również, ale tak rozciągną i uspokoić thriller to już prawie zbrodnia. Film jest cholernie nudny i senny. Muzyka w postaci brzdękania na pianinie jest wręcz denerwująca. Liczyłam na zdecydowanie coś lepszego.
Ten nudny i senny klimat nie rozczarował, a wręcz oczarował i zabrał ze sobą do pięknych Włoch... Brzdękanie pianina było na tej wycieczce jak wygodne buty. Uwielbiam nie spieszyć się na interesujących i klimatycznych tripach ;).
"Liczyłam na zdecydowanie coś lepszego." Może oczekiwałaś czegoś innego? Ja na nic nie liczyłem i dostałem arcydzieło :P Dla takiego obrazu trzeba dużo czasu i nigdzie nie biegać. Może zbyt późną porą zasiadłaś? Mi to przygrało i to dosyć konkretnie :)