Genialne szybkie dialogi i swietna fabula. Tylko scena z pociagiem gdy wylatuje w powietrze jest slaba ale to ze wzgledu na efekty komputerowe. Reszta jest prześwietna razem z tym delikatnym komediowo-morderczym klimatem.
Jest to pierwsza czesc trylogii "Bullets" i nie moge sie doczekac kolejnych dwoch filmow. Ciekawe czy beda w takiej czarno-komediowej tonacji.
Ps. Film idealny dla osob lubiacych absurdy w polaczeniu z czarna komedia (jakby wzorowali sie troche na japonskich komediach.. ale tylko momentami wiec wiekszosc jest jak najbardziej zrozumiala i do ogarniecia)