Będąc kilkuletnim dzieciakiem oglądałam ten film za każdym razem, gdy leciał w telewizji. Również za każdym razem pozostawiał uczucie niezrozumienia dla ludzkiego okrucieństwa i bezinteresowną dziecięcą miłość do małego misia...
Dużo łez się przy nim wylało...
10/10
nie odwazylbym sie obejrzec go teraz gdyz z racji tego, ze troche doroslem wylaloby sie ich jeszcze wiecej. to pewne