Uśmiałam się jak głupia przy tym filmie... pies w masce na początku? Albo ten dziadek co biegał jak pies z odwróconą głową... Wg nie rozumiem postawy głównej bohaterki.. przez demona która JĄ chciał zginęła jej matka, przyjaciółka, babcia, chłopak i pewnie ktoś jeszcze podczas tych egzorcyzmów ale ONA przeżyła więc jest dobrze... ja na jej miejscu sama bym sie zabiła ratując bliskich :)
ten film to kompletne DNO ;/ 1/10 główna bohaterka nie dość, że nie pasuje do głównej roli, to jeszcze nie potrafi grać oO porażka.
Wiesz, wielu poważanych krytyków filmowych nie jest aktorami, a jakoś gdy oni czepiają się gry aktorskiej, nikt nie oponuje. Teksty w stylu "zrób to lepiej" dla krytykującego to szczyt debilizmu.
Jest takie przysłowie: "Recenzent i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi" ; p
Co nie zmienia faktu, że to jest film na poziomie przygruntowym.
Juz ci tlumacze czemu zgineli jej przyjaciele itp. jakbys uwaznie ogaldala film to bys wiedziala ze mowili .. Mianowicie zabijaj jej bliskich po to zeby ja oslabic psychicznie .
Co nie zmienia faktu, że przez nią zginęli wszyscy jej bliscy... mogła ich ocalić za ofiarę właśnego życia. Takie jest moje zdanie.
Z reszta jej bliscy dostali ostrzezenia , i wiedzieli o tym ze jak beda przy niej to zgina ;) jednak nie posluchali dlatego zgineli nie koniecznie z jej winy.
Ludzie są samolubni, zapewne 1 osoba na 100 zdecydowałaby się zginąć by ocalić innych lub bliskich - pozostałe 99 zrobiłoby to co ona.
Co do filmu to był taki seeee.... ogólnie rozwalił mnie też motyw dziadka i psa w masce ale były chyba 3 sceny gdzie się przestraszyłam a reszta to ogólna ciekawość bo lubie motywy egzorcyzmów w filmach - takie zboczenie xD
ej no niezłe to było :D śmiech na sali przy niektórych scenach xd ale ja zazwyczaj ciesze przy horrorach to spoko. I tak mi sie film podobał.
Myślę że nie. Nie ma co kontynuować. Poza tym szkoda tego psuć bo druga na pewno byłaby 100 razy gorsza. To nie jest film na kilka części.
Zgadzam się w 100%.
Nastawiałam się może nie na rewelację, ale na coś lepszego.
Z koleżanką oglądałyśmy ten wytwór w Jankach późnym wieczorem, więc oprócz nas na sali były 2 osoby i nawet taki nastrój nie pomógł, w połowie filmu musiałyśmy sobie zrobić kilka minut przerwy na wycieczkę do kasyna po piwo.
Nie jestem fanką horrorów, po znacznej części tego typu filmów sypiam przy zapalonym świetle, więc jeśli mówię, że jakiś kompletnie na mnie nie podziałał, to znaczy, że po prostu zupełnie nie jest straszny.
Aktorka grająca główną bohaterkę drewniana, ale przynajmniej ładna.
To tyle z plusów tego filmu.
Ona miała zatrzymać ten proces. Nie zatrzymała by tego wieszając się. Mogłoby to przejść na innych członków rodziny, innych ludzi itp. A co do jakości filmu, kolejny horror, który mnie nie rusza..
Trudno oceniać zachowanie głównej bohaterki. W obliczu takich zdarzeń każdy zachowałby się inaczej. Zauważmy, że powiedziała swojej przyjaciółce, że ma się trzymać od niej z daleko. Ta jednak odmówiła. A nie protestowała bo tak na prawdę chciała jej wsparcia .
A co do ogólnej fabuły. Myślę, że został zmarnowany całkiem przyzwoity pomysł. Ogólnie podobał mi się motyw eksperymentów na bliźniętach w Auschwitz, który od zawsze mnie interesował. Jednak sam pomysł niestety nie uratuje niemal fatalnego wykonania.
Wiele osób twierdzi, ze świetnie spisała się aktorka grająca główną bohaterkę. No niestety nie. Fakt trzeba przyznać, że jest atrakcyjna i zgrabna, ale nie popisała się tu grą aktorską. Podobne zdanie mam na temat "strasznych" scen. Jak np. ta ze staruszkiem. Śmiałam się na tym głośno. A raczej nie taki był zamiar...
Najbardziej podobały mi się sceny z udziałem Oldmana i ewentualnie "opętanie" czarnoskórej dziewczyny.
Film zdecydowanie nie będzie zaliczał się do moich ulubionych i mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł by go kontynuować.
Raczej nie jestem za bardzo krytyczna w stosunku do filmów, ale ten mnie faktycznie rozczarował. Też uważam, że śmieszny a nie straszny. Sceny które miały byc straszne wyszły beznadziejnie.
Główna aktorka w wiekszości scen wyglada jakby przed chwilą się obudziła, poza tym co tam robi Oldman