Kurczę film ogólnie ok ale w żaden sposób nie wzbudził we mnie połączenia z głównym bohaterem uwięzionym przez porywaczy islamskich. Chodzi mi o to że jest to powiedzmy ... kino na poziomie familijnym ... Film nie jest ani poruszającym dramatem ani wciągającym akcyjniakiem. Jako katolik kibicuję karierze aktorskiej Jima Caviezela, jednak wrażenia po filmie są jedynie przeciętne.