zdecydowanie więcej akcji, to mi się podoba :) nie podobało mi się natomiast, że Sierżant wypuścił obleśną staruchę w niebieskim, która powinna zginąć jako organizatorka czy jakaś ważna osobistość tamtej zabawy. niedosyt zostawił też u mnie urwany wątek Liz, która straciła faceta i zapragnęła zemsty. no domyślam się, że ten murzyn od organizacji sprzeciwiającej się czystce musiał jej w tym pomóc, ale wolałabym to zobaczyć
postać Sierżanta świetna, super twardziel. Punisher? hehe, może być. :) Chris Evans grał w dwóch różnych uniwersach filmowych Marvela, więc Frank Grillo też by mógł :)

No właśnie Evans grał w dwóch różnych uniwersach, a z tego co wiem to serial Daredevil należy do MCU. Chyba, że jednak nie, bo Grillo gra Punishera i Crossbonesa. :D

Jedno jest pewne. Aktorzy zagrali żenująco. Reszta to kwestia gustu.

Mi tam główny protagonista się pobadał, ale tak to reszta grała okropnie.
http://maritra.pl/2017/01/noc-oczyszczenia-anarchia-2014.html

Frank 'robi' ten film. Bez niego było by dużo słabiej, a ja też oglądając go widziałem Punishera :> Jeden z nielicznych aktorów dziś, który może zagrać bohatera kina akcji jak za dawnych lat(czyli nawet jeszcze przed Arnim i Stallone - lata 70 i np. Charles Bronson)