Przeciętny Amerykanin żyje tak jak chce i jak mu pozwalają zarobki. Natomiast co do kryzysu to amerykanie sami go wywołali kryzys jest w dolarze także to oni kontrolują kursy dolara i tak dalej... Oni na kryzysie robią interes ale to długa historia...

oni splacają domy na kredyt, a Polacy 40 metrowe klity w których sie kiszą z 2 dzieci, doprawdy durni ci Amerykanie pff

Polacy też spłacają kredyty. Po prostu w Polsce średnie zarobki wynoszą 4000 brutto (podobno...) a koszt metra mieszkania w mieście to 6500 brutto.
W USA metr mieszkania to ok 4000-4500 (podaję w złotówkach). O różnicach w zarobkach nie wspominam.

A budowanie domów na 250 metrów to już kwestia ich megalomanii i wiary we własne możliwości. Jak pokazały ostatnie lata wiara ta była mocno przesadzona.

Nie no zgoda, ale nadal nie rozumiem po co im tyle pokoi, skoro ich nie uzywają? Osobiscie mam 3 pokojowe mieszkanie 75m2 i w zupelnosci mi wystarcza... Nie czuję klaustrofobii... No i stac mnie na jego utrzymanie co najwazniejsze... A taki Amerykanin... gdyby się nagle okazało, że ojcowie założyciele zmienili zdanie i jednak nie chcą już nocy oczyszczenia, zostaje z ręką w nocniku ( kredytem nie do spłacenia bo brak klientów na zabezpieczenia... ) sorki, ale jednak są to dla mnie debile. Bogatsi, ale nadal debile...

Stać ich na to i mają wieksze potrzeby gdyż są bogatsi, człowiek wciąż dąży do tego aby było mu lepiej.