Zabawne że nikt nie porusza w filmie tematu gwałtów, gdzie zboczenia seksualne są zdecydowanie powszechniejszym problemem niż osoby chcące pozbawić kogoś życia w zaplanowany wcześniej sposób. Ale wówczas byłoby to zbyt prawdziwe i nie byłbym wystawiony na chociażby rozmowy dwóch młodych dziewczyn po seansie jak to one by kogoś nie zamordowały bo przecież psychopatia taka hot. (XD)
Ale jest to jeden z tych filmów, przy którym należy wyłączyć myślenie i przyjąć wersję przedstawionego świata jako tę alternatywną do naszej. Wówczas można się naprawdę nieźle bawić, zwłaszcza dzięki "Uprzejmemu nieznajomemu" który zaoferował mi naprawdę solidną porcję śmiechu (potem się dowiedziałam że to miało być ponoć straszne).