Film, którego na pewno szybko nie zapomnę. Ciarki na całym ciele przez ponad połowę seansu. Wspaniała wizja nieba. Niezwykły klimat. Tak dużo plusów, że nawet jego naiwność nie miała znaczenia. Film zmusza do refleksji, co zdarza się już rzadko w kinematografii, szczególnie amerykańskiej. Na pewno nie dla wszystkich, jedynie dla miłośników specyficznych wrażeń.
ja również jestem pod wrażeniem, dawno nie targało mną tyle emocji...
do filmu przymierzałam się od 4 lat, jakoś nie mogłam się skusić... spodziewałam się jakiejś łzawej historyjki amerykańskiej rodzinki, a tu proszę: barwna, niebanalna, wstrząsająca, porażająca opowieść...
też miałam ciarki...
Również myślę że film ma to coś w sobie co wprowadza w nastrój przemyślenia nad naszą obecnością na tym świecie....ma parę średnich momentów,ale jako całość bardzo mi się podobał.
Zgadzam sie z toba :) nie rozumiem tylko dlaczego film ma tak niska ocene. Czy naprawde bycie bezuczuciowym cynicznym chamem jest w dzisiejszych czasach uwazane za tak "fajne" ze wszyscy staraja sie tacy byc -.-