to nie zawsze jest fajnie. Ale do niektórych rzeczy ludzi zmusza zasrana sytuacja bez wyjścia. Kto normalny siedziałby na d.... i czekał połowę życia aż coś się zmieni. Trzeba brać wszystko w swoje ręce ale nieraz się nie chce i taka bezradność i depresja ograniczają człowieka. Tym którym się udało legalną pracą, ale też nielegalnie mogą po prostu gadać że mają szczęście i udało im się