Jeśli niektórzy krytykują go za teatralność i nadmierną symbolikę to co dopiero można powiedzieć
o "Stalkerze" z 1979- uważanego przecież na świecie za arcydzieło (a to dopiero teatr-oczywiście
bardzo dobry teatr:). Obi, Oba to specyficzne kino i nie każdemu może się podobać, ja za to takie
uwielbiam- bo wydaje się prawdziwe i szczere. Myślę że do takich produkcji trzeba dojrzeć, jeśli
niektórzy mają inne gusta- to bardzo mi przykro