Sranie, przeklinanie i walenie gruchy, jako partyzancka codzienność. No, ale jaka głębia, film trudny, realistyczny, fiu fiu.. no i montaż.. powiedzmy artystyczny hehe.
A ty myślisz, że partyzanci byli papierowymi bohaterami którzy tylko "Bóg, Honor i Ojczyznę" mieli na ustach?