Wszyscy mniej więcej wiemy, jak to się potoczy. Grupa ochroniarzy przy pomocy sztuczek rodem z "Kevina samego w domu" stawi czoła uzbrojonym w karabiny maszynowe przestępcom. Łatwo tu o śmieszność i żenujące dowcipy, lecz trzeba przyznać, że twórcy z gracją poczynają sobie z oklepanym konceptem, a ich film posiada zdecydowanie więcej zalet niż wad.
więcej