PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=595629}

Odruch serca

The Normal Heart
7,2 12 562
oceny
7,2 10 1 12562
7,8 4
oceny krytyków
Odruch serca
powrót do forum filmu Odruch serca

ale po scenie seksu tych czterech chyba facetów gdzieś tam w lesie na początku filmu po prostu mnie
odrzuciło. Ohyda, nie polecam hetero. Nie będziecie spać w nocy.

ocenił(a) film na 8
ClariseS

Ja jestem hetero,obejrzałam i śpi mi się spokojnie :)

ocenił(a) film na 7
emiitom

Ja tak samo ;)
Już bardziej odrzucają mnie w filmach sceny gwałtu, jeśli chodzi o tego typu tematykę :o

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
emiitom

Może jeszcze nie odkryłeś małego geja w sobie.

ocenił(a) film na 10
ClariseS

Serio, 5 sekund seksu, i to jeszcze gdzie widać pośladki same, Cię odrzuciło? o.O

użytkownik usunięty
pnkkworker

Dokładnie. Nawet poważnie wątpię czy to było pięć sekund. Ta scena w lesie czy tam na jego skraju trwała może ze trzy sekundy... To był dosłownie moment, a potem już tylko takie zamazane. Nie wierzę by coś, co trwa tak krótko mogło kogoś obrzydzić, no chyba że się na siłę uprze by być obrzydzonym, bo tak naprawdę zanim człowiek zaczyna analizować obraz, który widzi, ten już znika sprzed jego oczu.

ClariseS

mnie bardziej odrzucają idioci, którzy traktują homoseksualistów jak jakieś wynaturzenie, a spało mi się świetnie

masquerade__

Raczej określiłabym to jako nietolerancję. Przy czym chodzi o tę konkretną scenę. Do homoseksualistów nic nie mam.

ClariseS

Scena była ledwie widoczna tak naprawdę. Musiałam przewinąć, żeby ogarnąć, bo wszystko było zamglone.

ocenił(a) film na 8
ClariseS

Nietolerancja polega na traktowaniu kogoś np. jak wynaturzenie. I owszem masz coś do homoseksualistów, takich scen krocie w innych filmach, ale hetero, a jakoś nie widzę, żebyś się na tamte użalała. To jakaś nijaka scenka, moim zdaniem niepotrzebna, ale naprawdę trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby zakładać temu osobny temat. I jeszcze ten brak snu... Ale pewnie po scenach miażdżenia łbów, obcinania kończyn i przewiercaniu newralgicznych narządów śpisz jak dziecko.

semira1

Jednemu nie podoba się rozwalanie łbów, drugiemu męczenie zwierząt, trzeciemu scena taka jak podałam, a innym zachód słońca.
Ot każdy jest inny, a ja, jak każdy, ma prawo do swojego zdania.
I im bardziej brnąć w ten temat, tym bardziej zaraz zrobi się dyskusja na temat sprawy homoseksualistów.
Dla mnie ta scena była obrzydliwa. Tak bardzo, że przestałam oglądać film a w końcu, jeśli zaczęłam, to znaczy, że chciałam obejrzeć i jakoś do tego momentu oglądałam go bez jakichkolwiek problemów.

Co do homoseksualistów wypowiedziałam się, nic do nich nie mam.

Dla mnie wynaturzenie to np. pedofilstwo, zoofilia czy nekrofilia.

Natomiast masz rację, takich scen hetero jest o wiele więcej, nie odrzucają mnie, jeśli nie jest to gwałt itp.

ocenił(a) film na 8
ClariseS

A ja w swojej naiwności uważałam, że nikomu normalnemu nie podoba się rozwalanie łbów i męczenie zwierząt...

A nie, zaraz, mogę mieć rację, normalny jednak wybierze scenę seksu. Zwłaszcza taką, w której nic nie widać.
Niech zgadnę - wychowana po katolicku?

semira1

I zgadzam się z Tobą, rozwalania głów nie lubię, męczenia zwierząt też nie.

I o ile uwielbiam horrory, ba, paradoksalnie wolę horrory, które z natury mówią o rzeczach "niemożliwych" to osobiście dziwię się ludziom, którzy wolą dramaty, i to takie oparte na faktach. Dlatego, że horror jest wymyślony, a dramat na faktach oczywiście teoretycznie nie. Osobiście nie lubię więc oglądać czyjegoś nieszczęścia popartego prawdą.

Nie wiem też czemu zaczynasz dzielić naszą dyskusję używając słowa normalny w sensie człowieka. Ja takiego słowa nie użyłam zakładając, że jesteśmy normalne.

I co ma do tego kwestia wiary? Tego już w ogóle nie rozumiem!

ocenił(a) film na 8
ClariseS

Nigdy nie zakładam, że ktoś jest normalny. Zresztą z normą jak z tyłkiem, każdy ma własną. Wg mojej normy seks w dowolnej postaci, o ile między dorosłymi ludźmi i dobrowolny, jest normalny, a ci którzy uważają go za ohydę są nienormalni.

"Wiara" tu jest kluczowa. Wiara w cudzysłowie, bo z prawdziwą wiarą nie ma to wiele wspólnego, prędzej z kołtuństwem. Polski katolicyzm zakłada kradzież, rozbój, morderstwo, może być i okrutne, zwłaszcza jeżeli rozgrywają się na ekranie, za normę, niekiedy powód do żartów, ot, scenki, które można oglądać z dowolnymi członkami rodziny. Ale już kawałek cycka albo penisa powoduje, że film przenosi się do restrykcyjnej kategorii tylko dla dorosłych i nie należy tego oglądać nawet z dorosłymi dziećmi, a mniejsze wyprasza się z pokoju.
Wychowana w tym duchu, mając zakładam lat max 16, nie możesz spać, bo zobaczyłaś panów z których dwóch stoi z boku, a jeden wykonuje ruchy symulujące seks. I jeszcze te nagie stopy czwartego! Skandal, normalnie. I to jest nienormalne.

semira1

Strasznie jesteś zacietrzewiona, a naprawdę nie wiem czemu :)

Jeśli Tobie wyda się ohydne, że dorosły facet robi sobie dobrze wpychając palec w nos jakiejś kobiety, która to lubi - no hetero jak nic, to ja Cię mam oskarżyć, że jesteś nienormalna bo przecież im się to podoba?

Ta scena jest i będzie dla mnie ohydna. Tak jak dla Ciebie pewnie scena powyżej. Proszę, próbujesz robić ze mnie osobę nietolerancyjną dla gejów bo nie podoba mi się ta scena. Zrozum, ma prawo mi się nie podobać.

Moja przyjaciółka nie chodzi ze mną do kina, bo jak zabrałam ją na Szeregowca Ryana i zobaczyła flaki żołnierza na plaży wyszła po prostu z kina. Taki szok przeżyła...

Lat mam o wiele więcej niestety.
A co do wiary - swojego dziecka nigdy nie oddałabym samego księdzu. Nigdy. Tak sobie nagrabili, choć ja osobiście nie mam złych doświadczeń. Tu można mnie posądzić o uprzedzenia. Wierząca jestem, natomiast nie w Kościół na pewno.

ocenił(a) film na 10
ClariseS

Dużo sprzeczności... Ja jednak też uważam, że jesteś homofobem, tylko może sobie nawet nie zdajesz z tego sprawy:) Doprawdy, tak wygląda świat gejów, mając na myśli, że są takie osoby, które to robią. Jest wiele takich faktów w tym filmie, to znaczy wiele elementów z życia gejów, który chyba nigdy żaden film nie pokazał, jednak, jak mniemam, nie znienawidziłaś całego filmu?

pnkkworker

Może i jestem rzeczywiście. Nie obejrzałam do końca, tak też z mojego postu wynika. I faktem jest, że nie znienawidziłam filmu, nie dałam oceny specjalnie dlatego (jak można ocenić jak się nie obejrzało do końca). Proszę więc o uszanowanie mojej wypowiedzi i nie zmuszanie mnie do zrozumienia/polubienia itp bo to mija się z celem.

ocenił(a) film na 10
ClariseS

Trudno szanować czyjeś zdanie, jeśli kogoś nienawidzi bez powodu ;) taka dygresja.

pnkkworker

Ale dlaczego nienawidzi? Czy gdziekolwiek napisałam, że kogoś nienawidzę?
Zaraz zacznę uważać, że to, że mam problem z gejowską sceną seksu, która odrzuciła moją chęć obejrzenia filmu nazwie się nienawiścią.
Bądźmy poważni. Wręcz napisałam, że nie mam nic do gejów, i to chyba ze dwa albo trzy razy.
To w końcu o co chodzi?

ocenił(a) film na 10
ClariseS

a wyżej przyznałaś,że jesteś homofobem. Już widzisz swoje sprzeczności?

pnkkworker

PS. Jakich sprzeczności?

ocenił(a) film na 10
ClariseS

Największym nieporozumieniem jest to, że po jednej kilkosekundowej i zamazanej scenie zdecydowałaś nie obejrzeć całego filmu, bo "Cię odrzuciło". Filmu, który zaczyna się lekko i radośnie, a kończy się ze łzami w oczach, bo opowiada piękną historię miłości. Takiej, jakiej wiele ludzi nigdy nie zazna.

ClariseS

Sama jesteś niestety zacietrzewiona. Typowy przykłąd nienawidzącego inność homofoba.

DarkSith

Jest Was jeszcze więcej w tej grupie?
Chyba czas zakończyć ten temat, nie dojedziemy do porozumienia.

semira1

Nie "wiara" jest kluczowa a natura, przyroda, biologia, prokreacja... ze związku osobników tej samej płci potomstwo nigdy się nie narodzi... To bardzo poste... Nie będzie ciągłości zachowania gatunku... Tak ciężko to zauważyć?
Dlaczego bronisz "zachowań", które są sprzeczne zarówno z naturą jak i z ideą podtrzymania ludzkiej cywilizacji? Z tego dzieci nie będzie, nie będzie przyrostu demograficznego - a zatem jest to całkowicie bezużyteczną dewiacją... Podobnie jak rozwalanie łbów...

ocenił(a) film na 8
Tom__Tom

Ach, zapomniałam o moim ulubionym imperatywie rozmnażania! Co ciekawe, obowiązuje on tylko homoseksualistów. Tylko oni nie mogą uprawiać seksu nieprowadzącego do rozmnażania, heteroseksualiści już są z tego obowiązku zwolnieni. No chyba, że chcesz mi wmówić, że te miliardy stosunków seksualnych dziennie odbywają się kierowane imperatywem rozmnażania, ale chyba nie jesteś aż tak głupi, nie?
Idźmy dalej. Dewiacją są zatem stosunki z osobami niepłodnymi, pomenopauzalnymi np. Także dewiacją są same stosunki z zabezpieczeniem. Bo z premedytacją nie prowadzą do rozmnażania.
A sama natura - ciekawe, że tacy jak ty zawsze najlepiej wiedzą, czego ta nasza nieszczęśliwa matka natura chciała i chętnie innym wytykają niezgodność postępowania z naturalnym porządkiem, ale sami jakoś nie lecą do stosowania się do naturalnego porządku. Więc skoro taki naturalny jesteś, jak mniemam stosunki uprawiasz jak pan Terlikowski, tyle razy ile dzieci chcesz mieć, nie jesz mięsa, gdyż natura nam ewolucją odebrała kły i pazury, nie ubierasz się, gdyż natura stworzyła nas nagimi, więc jest to nasz najbardziej naturalny stan. No ok, narzucasz na siebie kocyk w czasie mrozu, takie odstępstwo może istnieć.
Dalej, skoro natura nie chciała uprawiania seksu poza rozmnażaniem, dlaczego dała człowiekowi orgazmy? Dlaczego mężczyzn wyposażyła w prostatę, która aż korci, żeby pouprawiać stosunki homoseksualne?
Jeszcze dalej - mam dla ciebie szokującą niespodziankę: homoseksualiści nie są z zasady bezpłodni! Mogą się rozmnażać! Niesamowite, nie? Nie ze sobą, ale natura, dając imperatyw rozmnażania nie powiedziała też chyba, że trzeba się rozmnażać tylko po ślubie katolickim.=? A więc homoseksualiści spokojnie mogą przekazać swój materiał genetyczny, spełnić naturalny obowiązek, żebyś był zadowolony i dalej jak wszyscy inni ludzie mogą uprawiać seks już dla przyjemniejszych powodów niż tylko powielenie swojego genotypu, tak? Bo jeżeli nie, to także zacznij lobbować za zakazem wiązania się z innymi ludźmi ludziom bezpłodnym naturalnie lub w wyniku wydarzeń - ich jest jakieś 10% ludzkości, a więc lekko licząc jakieś 700 mln sztuk!
Homoseksualistów jest 2%. Może 3. Mamy na Ziemi przeludnienie, jeżeli akurat te 3% się nie rozmnoży NIC SIĘ NIE STANIE.
Reasumując, to pieprzenie o rozmnażaniu to kolejny wykwit ciasnych umysłów - daj ludziom żyć. Nie chcą się bzykać z tobą, pracują, płacą podatki, żyją normalnie, więc traktuj ich normalnie i się od nich odczep. Nie układaj innym życia wg swojego ciasnego zorientowanego na rozdzielanie wadliwych genów poglądów.
I owszem, "wiara" tu jest kluczowa. Religie, to monstrum, które odebrało życie miliardom ludzi przez wieki jest właśnie odpowiedzialne za prześladowanie ludzi, którzy z jakichś powodów odstają od innych. Gdyby nie szczucie i judzenie księży, mułłów, rabinów i innych świętojebliwych śmieci nikomu nie przyszłoby do głowy potępiać innych za takie coś, jak wybór z kim chcą spędzić życie. Albo nie spędzić.

semira1

To nie religie odbierają życie - tylko głupota, ambicje, chciwość... oraz... nienawiść (jak u ciebie).
Większość religii w swej istocie dąży do dobra. Ale powtarzając uproszczone, obiegowe opinie pewnie ciężko ci zauważyć, że złem jest również wszelki instytucjonalizm, co nie ma nic wspólnego z wiarą ani religią. Kapłani są w stanie wypaczyć każdą wiarę. Instytucje, w które obrosły religie są równie złe jak instytucje, którymi obrosła polityka... Zresztą w przeszłości religia i polityka szły w parze. Ale to też ciężko zrozumieć.

Uświadom sobie, że od zarania dziejów opozycją do natury jest kultura... jeśli w szkole uważałaś
... chyba, że nie uważałaś... To właśnie jej wytworem (kultury) są wszelkie wierzenia ale również inne zdobycze cywilizacji, które z jednej strony porządkują ład na ziemi a z drugiej dostarczają nam narzędzi do tego aby życie tu było jak najprzyjemniejsze.

Ale wróćmy do przyrody - bo pewnie nie uważałaś w szkole również wówczas kiedy mówili dlaczego zwierzątka w sposób naturalny łączą się w pary... Tak było również w przypadku pierwszych ludzi, których niewiele różniło od zwierząt. A seks i orgazm jest jedynie efektem ubocznym prokreacji. I dopiero, gdy ludzkość osiągnęła pewien poziom kultury zauważyła, że da się oddzielić jedno od drugiego... Rozczaruję cię ale nie jest to twój wynalazek. Co więcej - teraz przeżyjesz szok - nie tylko ludzie mają orgazmy - zwierzęta również. Inaczej nie chciałyby się w ogóle rozmnażać - tym bardziej, że niektóre osobniki giną w trakcie tego aktu...
Znów cię rozczaruję - to tylko zwykły popęd płciowy. Niestety u homoseksualistów na skutek pewnego błędu natury ukierunkowany jest nieco inaczej niż u tych 97% zwykłych, prostych ludzi..
Jak mawiał poeta "jest tylko biologia, nic poza nią nie istnieje"...

ocenił(a) film na 8
Tom__Tom

Zamknelabym sie w sobie, przytloczona ciezarem argumentow, gdyby nie to, ze dokladnie to samo napisalam. Niestety, zapatrzony w swoja jedynoracyjnosc nie zauwazyles, ze mi tylko przyznales racje. Wy oszolomy i homofoby jestescie wyjatkowo nieatrakcyjni jako rozmowcy. Ja tam sobie licze na polemike, jakies zaprzeczenie, a ty mi streszczasz moj, wylacznie móim zdaniem blyskotliwy, wywod i kazesz sie ukorzyc przed sila argumentow. Na poparcie dorzucasz pare wyzwisk. Nuda... No, ale skoro nie macie zazwyczaj swojego zdania, tyllo wiecie, ze jest be, bo tatulo od malego wmawial, ze to brzydko i on by sie takiego syna wyparl, bo co by ludzie powiedzieli, no to czego nalezy sie spodziewac...
A wiec wdech i poczytaj sobie dokladnie co napisalam, potem co sam napisales, mozesz to sobie rozrysowac i okaze sie, ze to, ze twoi sasiedzi panowie sie ze soba bzykaja nie jest twoim najwiekszym zmartwieniem i w zasadzie ciebie nie dotyczy i nie masz prawa im czegokolwiek narzucac.
I wroc jak bedziesz mial cos ciekawego do powiedzenia...

semira1

Czy ja ci cokolwiek każę ?? A gdzie w mojej wypowiedzi znajdziesz choć jedno wyzwisko?? W twojej jest owszem kilka... I to świadczy o poziomie polemiki... Żałość...
Można zaprzeczać faktom jak ty to robisz - ale to też o czym istotnym świadczy...

ocenił(a) film na 1
semira1

seks już dla przyjemniejszych powodów niż tylko powielenie swojego genotypu" a jakiz moze byc przyjemniejszy powod niz dawanie zycia,tj posiadanie dzieci ktore obdarza sie miloscia?

ocenił(a) film na 1
semira1

dokladnia: kazdy z kazdym i kazdemu to podstawa lewicowosci!

ocenił(a) film na 1
semira1

my liberalowie i ateisci lubimy pornoscy ogladac z rodzicami! szczegolnie w rezyserii dawida attenborough!

ClariseS

Semira zadała pytanie nie związane zupełnie z wiarą. Zapytała jedynie czy byłaś wychowana po katolicku?

ocenił(a) film na 1
semira1

ja uwielbiam sceny aborcji szczegolnie w 20 tygodniu ciazy, jestem lewicowwcem i ateista, popieram palikota

DonVitoCorleone

wy pedały nie macie lekko,ale co ma powiedzieć taki hetero, mieszka prawie całe życie z głupią, marudną babą,która robi człowiekowi wielką łaskę jak z nim do łóżka pójdzie,a to głowa boli,a to okres ma,a to maseczkę nałożyła,do tego trzeba przez minimum 20 lat utrzymywać te obsrane,wrzeszczące wredne bachory .myślisz,że bycie homosiem jest trudne?spróbuj być heterosiem choć przez tydzień to pogadamy

ocenił(a) film na 1
Wiertonika

no bahory to dramat ale zawsze mozna gdzies zakopac albo zakisic w beczce. dlatego nei ma sensu ze sie zenic, bo co skoro seks jest za darmo a wiadomo ze jest najwzniejszy

ocenił(a) film na 8
ClariseS

Niesamowicie mnie dziwi, że nie obejrzałaś tego filmu do końca, a mimo to poczułaś ogromną potrzebę skomentowania go. Ja wypowiadam na temat filmu tylko wtedy, kiedy mnie poruszy i obejrzę go do końca. w innym przypadku dyskusje na jakimkolwiek forum są kompletnie bez sensu. Chyba ze jest się po prostu żałosnym trollem....

agiwka

Szkoda zatem, że nie zadałaś sobie trudu przeczytania moich wypowiedzi do końca, tak łatwo się komentuje patrząc na skrawek wypowiedzi.
Zaślepiona nienawiścią jak sądzę do homofobów (jak mnie zaszufladkowałaś), uznałaś, że taka jestem, a wyraźnie napisałam, że skoro nie obejrzałam do końca, to nie daję oceny filmu aby go niesprawiedliwie ocenić.
Równie łatwo nazywasz mnie żałosnym trollem, czy zatem, oceniając tak pochopnie równie pochopnie powinnam nazwać Cię homotrollem?

Zaraz.. czy zatem troll jak mnie nazywasz nie prawa do zdania? Czy homofob nie ma prawa do zdania? Aha - czyli rozumiem, że obrońcy gejów mają tylko prawo do zdania!!! Czy tak mam to zatem rozumieć???

ClariseS

sorry chodziło oczywiście o trollofoba ;-)

ocenił(a) film na 8
ClariseS

Możesz sobie to tak rozumieć, możesz inaczej. Jeszcze raz ci napiszę: jestem zdziwiona, że komentujesz film ( którego nie oceniłaś, ponieważ nie zdołałaś go obejrzeć do końca ).Po co???? Ja nie lubię nawalanek typu "Transformers", "Rambo" itp, więc wcale nie wchodzę na fora im poświęcone. Przecież szkoda czasu, nie? Jest tyle innych filmów, o których można podyskutować, bo są jakoś tam ważne, interesujące... taki moim zdaniem jest ten film. AIDS to wprawdzie oklepany temat, ale mnie akurat zainteresowało tło społeczno-polityczne filmu.Jestem też zachwycona Markiem Ruffalo i jego rolą w "Odruchu serca". Tak na marginesie - wiesz, też mnie zaszufladkowałaś jako homotrolla, tymczasem jestem akurat hetero kobietą w hetero związku. Ale posiadam chyba inną wrażliwość niż ty, bo dla mnie związek to związek, uczucie to uczucie. Dlaczego jakaś część populacji ma być tego pozbawiona, tylko dlatego że nie jest heteroseksualna? Co więcej, gdybyś poczekała trochę, zobaczyłabyś w filmie inną scenę seksu - pełną uczucia, piękną. I wiesz - Ruffalo , o którym pisałam wcześniej, zagrał ją, jakże by inaczej, z innym aktorem. A przecież nawet nie jest gejem.Na końcu muszę się z tobą zgodzić w jednej kwestii - tak, jestem trollofobem. Uważam, że trolle to plaga internetu rodem z gimnazjum ( niekoniecznie metrykowo, lecz mentalnie).

agiwka

Odnoszę wrażenie, że wciąż nie przeczytałaś moich wypowiedzi.
Proszę zrób to, bo naprawdę nie chcę się wciąż tłumaczyć z każdego wątku, który poruszyłaś, po raz kolejny.
Wszystko jest wyjaśnione wcześniej.
Czuję się zaszczycona, że poświęciłaś tak długi post dla mnie, ale zwyczajnie jestem już zmęczona tym tematem…
Odpowiadam więc tylko dlatego, że miło mi, że zadałaś sobie tyle trudu.

ocenił(a) film na 8
ClariseS

Miło mi,że czujesz się zaszczycona.I wiesz, naprawdę mogłaś sobie darować ostatnią, nic niewnoszącą wypowiedź. Ale tak to jest, gdy brakuje argumentów. Do widzenia ( nie napiszę, że było miło, bo nie było ).

agiwka

Kultura wymaga, że skoro chcesz się pożegnać, nie wnosi się tematu niepewności w stylu: "brakuje argumentów itp" świadczących o tym, że żegnasz się myśląc, że wszystko jest ok ale na moim :-)
Wystarczyło spokojnie skończyć temat. Nawet w stylu - i tak ja mam rację… Bo tak.

ClariseS

Nieźle, ja nawet nie zapamiętałam, że taka scena była, serio :)

użytkownik usunięty
ClariseS

Mnie również odrzuciło, ale oglądałam dalej do momentu randki głównego bohatera z tym kolesiem z Timesa, w tym momencie już wyłączyłam. Nie wiem czym ludzie zachwycają się oglądając taki film, który jest po prostu obrzydliwy. O podobnej tematyce jest film Filadelfia, który jest zupełnym przeciwieństwem tego. Piękny, wzruszający, również ukazujący cierpienie, dyskryminację i walkę, ale nie pokazują tam aż tyle tej 'miłości'...

P.s. Cieszę się, że nie tylko ja tak odebrałam ten film :)

dziękuję za wsparcie :)

Świetny komentarz!

ClariseS

wez troche wyluzuj

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

O chłopie, teraz to poleciałeś… ;)
Będę z Tobą bo jak się zaraz posypie…..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones