No niby, ale dzisiaj granie w SERIALU HBO (a co dopiero filmie) to większy powód do dumy niż granie w hollywoodzkim filmie.
Więc jednak różnica jest.
Nie uważam, że to taki dyshonor. W 2010 Al. Pacino też wziął udział w produkcji HBO "Jack, jakiego nie znacie" i dostał w dodatku za niego Złotego Globa. Poza tym, Roberts nie jest jedyną gwiazdką w tym filmie. Mark Ruffalo, Alec Baldwin, Matt Bomer i Jim Parsons partnerują jej w tym filmie, a to już "wyrobione" nazwiska. Ja osobiście nie mogę się doczekać.