Jaki odrzut w niedziele jak leciało pisało Odwet to po pierwsze,po drugie dziś to znów leci i pisze
Odwet więc o co chodzi ?
Typowy film akcji o zemście - niemal żywo przeniesiony z lat 80/90. Podobał mi się - są twardziele, są giwery, jest mordobicie. Miło zaskoczył mnie Steve Austin - muszę obejrzeć z nim więcej filmów, nie ma dziś wielu aktorów tego typu.
Film genialny,znakomita gra głównego bohatera,wyśmienity scenariusz ,efekty specjalne z górnej półki,dlatego zdecydowanie daje 10 punktów ,wiecie może kiedy wersja 3d? ,dodam jeszcze że na pewno nie raz go jeszcze oglądne;)
W roli głównej młodsza wersja Stefana Seagal'a.
Na naszych oczach wyrasta nam kontynuator gatunku a la Stefan ;)
Zamiast aikido, wrestling.
ps. Za ostatnią scenę walki: Varrett vs. Drayke, ocena o 1 w dół.
Nie jest to na pewno film na który warto byłoby pójść do kina. Ot taka prosta produkcja, nic więcej. Jak dla mnie bez polotu. Nic w tym filmie nie zaskakuje. Do tego osiłki bossa motocyklistów graja tragicznie. I wolałbym żeby Danny Trejo został w mojej pamięci jako Maczeta, bo tutaj wyszedł marnie...