PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1090}

Ojciec chrzestny II

The Godfather: Part II
8,5 283 400
ocen
8,5 10 1 283400
9,0 35
ocen krytyków
Ojciec chrzestny II
powrót do forum filmu Ojciec chrzestny II

Ulubiona scena !?

ocenił(a) film na 10

Jaka jest wasza ulubiona scena z drugiej części Ojca Chrzestnego. Wiem juz jaka jest ulubiona scana samego Pacino .Teraz kolej na wasze zdanie.



Dla mnie osobiście najlepszą sceną jest gdy w sylwestra Michael podchodzi do Freda , bierze go za fraki i mówi coś w stylu " Wiem, że to TY.Serca mi pękło"

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

Wiele jest w tym filmie znakomitych scen! Mi najbardziej podobały sie trzy:
1. rozmowa Michaela z Fredem, w której to Michaael mówi : "Fredo teraz nic dla mnie nie znaczysz, nie jesteś juz moim bratem, nie jesteś juz moim przyjacielem"
2. gdy na pogrzebie Mamy Corleone, Michael podchodzi do Freda a ten pada mu w ramiona
3. rozmowa Micahela z Kay gdy ta mówi mu o aborcji

ocenił(a) film na 8
gerro

dla mnie tez dobra jest scena zabojstwa freda i wyraz twarzy bezwzglednego michaela...

elohortex

dla mnie bezsprzecznie najlepszą sceną jest ta, w której młody Vito przekonuję właściciela kamienicy, żeby zszedł z ceny!

P O E Z J A

butcher_5

Dokładnie,to chyba najlepsza scena w dziejach kina

gerro

Dla mnie najlepsza scena jest jak Frankie Pentangeli chce aby orkiestra zagrała tarantellę.

tonymontana83

Mnie zawiodła II część kompletne rozczarowaie w porównaniu z I częścią!! Gdyby nie kreacje Pacino i De Niro to byłby to nie wypał. Krótko mówiąć częśćI to najlepszy film w histori kina ale II obejrzałem do końca tylko dlatego że to w końcu Godfather.

jurgen009

widocznie nie wczułeś się w film, obejrzyj jedynkę jeszcze raz i dopiero zasiądź do części II, naprawdę WARTO

butcher_5

Moja zaś ulubiona scena to zabójstwo Freda i potem retrospekcja jak za don Vita cała rodzina żyła w atmosferze miłości, nie wiem jak wy, ale ta scena chwyta za serce.

tonymontana83

O tak, scena w kawiarni, kiedy młody Vito w sposób niezwykle kulturalny składa pierwszą propozycję nie do odrzucenia ;) Dla mnie to jest najlepsza scena kina i zupełnie mnie dziwi, za co DeNiro dostał oscara.

użytkownik usunięty
Cuccureddu

Najlepszą sceną jest ta w której młody don Vito, wyrównuje porachunki z przed lat i zabija sycylijskiego bossa! Czysta poezja!

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

Mnie też podobała się scena w której Vito zabija Fanucciego.
Robert de Niro skaczący po dachach :) Ogólnie sceny z jego młodości przypominały mi (zupełnie nieprzypadkowo) inny genialny film, 'Dawno temu w Ameryce'.

Bruce_Lee

ehh nad tym złotym dzieckiem Coppoli można się rozpływać ;)))))....

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

1 Scena w ktorej Kay wyznaje Michaelowi ze usunela ciaze
2Rozmowa Michaela z Hagenem o jego ofertach pracy
3"Pocalunek smierci" na balu Sylwestrowym
4Zabojstwo Freda
5Scena w ktorej Connie przychodzi do Michaela przekonac go by wybaczyl Fredowi
6Michael usciskuje Freda i daje znak swojemu etatowemu zabojcy
7ostatnia scena filmu


Tak naprawde tych punktow wyszczegolnic mozna przynamniej kilkanascie

tonymontana83

A zabójstwo Fanucciego ? Pochód na ulicy, młody Vito chodzący po dachach i jeszcze ta muzyka... ech... -majstersztyk !
http://pl.youtube.com/watch?v=Y84LTsolFX0

ocenił(a) film na 9
tonymontana83

Frank Pentangeli, oburzony reakcją Michaela na jego prośbę, mówi do swojego ochroniarza: "Cicci, a porte!" - mistrzostwo świata.
A najbardziej wzruszyło mnie, kiedy młody Vito tuż po straceniu pracę przyniósł do domu gruszkę, którą postawił na stole. To właśnie jest sztuka reżyserii filmowej... i to jest nowa definicja sztuki ;)

ocenił(a) film na 10
Dobry_2

Jedna z moich ulubionych scen z tego filmu to fragment kiedy widzimy dwudziestoparoletniego Don Vito robiącego zakupy na targu znajdującym się na ulicy w dzielnicy w której mieszka. Kamera podąża za Robertem De Niro a w tle widać kobietę robiącą zakupy, za nią drobnego złodzieja kieszonkowego, wyciągającego jej portfel z koszyka. Niby mało znacząca scena filmu, a jakże pięknie wyreżyserowana. Mistrzostwo kompozycji !!! Nie bez powodu się mówi, że diabeł tkwi w szczegółach. Pozdrawiam wszystkich fanów tego arcydzieła.

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

De Niro kładzie gruszkę na stole. Nic mi więcej nie jest do szczęścia potrzebne!

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

Wszystkie sceny z Robertem De Niro to mistrzostwo.

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

Rozmowa Michaela z matką. Absolutnie cudowna i chyba najważniejsza w całym filmie.

ocenił(a) film na 10
Santino

Scena w której zostaje zabity Fredo, końcowa scena.
Bardzo podobała mi się scena w której, młody Vito bierze dywan, prezent od grubego Clemenzy(Zabawna scena, dużo takich nie ma w Ojcu Chrzestnym)

ocenił(a) film na 9
tonymontana83

Ten film ma mnóstwo świetnych scen, ale zahipnotyzowała mnie szczególnie jedna: gdy Vito zabija tego gangstera na klatce schodowej. Bardzo podobały mi się też m.in. zabójstwo matki Vito, "pocałunek śmierci" na balu, uścisk na pogrzebie matki, obrazy Nowego Yorku z początku XX w. oraz ostatnia scena filmu z braćmi czekającymi na ojca podczas przyjęcia urodzinowego.

ocenił(a) film na 10
snoopy

Moje ulubione sceny to:
1. Oczernienie Freda przez Michaela ("Nie jesteś moim bratem")
2. Zabójstwo Freda
3. Zamach na Michaela
4. Propozycja nie do odrzucenia

tommy_34

1 - to nie jest żadne oczernienie, prędzej znieważenie. a to różnica

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

Ja uwielbiam scenę, w której Kay uświadamia Michaela, że dokonała aborcji - gra Pacino po prostu nieziemska, kiedy robi te wielkie, pełne bolesnego gniewu oczy, twarz przyjmuje grymas nieopisanej, zwierzęcej wręcz agresji - mistrzostwo świata.

użytkownik usunięty
iamarctic

Zgadzam się, w tej scenie Al Pacino po prostu przeraża swoim wizerunkiem - zagrał to kapitalnie. W pamięci zapadła mi też scena, w której Michael patrzy przez parę sekund w oczy Kay, nie odzywa się i w końcu zamyka przed jej nosem drzwi - scena ta mówi więcej o uczuciach niż tysiąc słów. Rozmowa z mamą też jest kapitalna, bo pokazuje, że tak naprawdę Michael miał w głębi serca jakieś uczucia i jednocześnie czuł, że źle czyni wobec rodziny. Również scena kiedy Mike "przebacza" Fredowi i wymownie patrzy na Ala Neriego, a w tle piękna muzyka Nino Roty - to zostaje w pamięci na długi czas...

ocenił(a) film na 3

Moja ulubiona scena jest wtedy kiedy się trylogię Ojca Chszęstnego kupuje w sklepie i wrzuca do kosza ;)

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

Vito zabijający Fanucciego :)

ocenił(a) film na 10
lysydupek

Chyba kłótnia o aborcję. Cały film to jedna nieziemska scena ale gra Pacino w tej scenie PORAŻA ! Dlatego właśnie to mój ulubiony aktor i najlepszy według mnie w tej branży :)

ocenił(a) film na 9
tonymontana83

Zabójstwo Fanucciego (w tym procesja na ulicy, skakanie po dachach i muzyka w tle i jeszcze ta monstrancja chwile przed zabójstwem);
Cała rozmowa Vito z kamienicznikiem, a zwłaszcza nieudane próby otworzenia i zamknięcia szklanych drzwi ;-)
Rozmowa z Kay, w której Michel dowiaduje się o aborcji i kilka razy powtarzane zdanie "Michel, jesteś ślepy".
Scena z Kay w drzwiach - najpierw syn nie chce jej pocałować na pożegnanie, potem zjawia się Michel, ona zastyga w tych drzwiach jak sparaliżowana, a on bez słowa, całkowicie opanowany podchodzi do drzwi i zamyka je.
Lubię jeszcze scenę z prośbą Franka o zagranie tarantelli, ale jest dla mnie bardzo gorzka i ma taką wymowę jak cały film - nic już nie jest tak jak dawniej, a Michel to nie Vito.
No i ostatnia scena - Michel SAM, w jesiennym ogrodzie (a nie np. w gabinecie, który by wyrażał jego potęgę jako szefa mafii), do tego promienie zachodzącego słońca. I zestawienie jej z poprzedzającymi scenami: Michel sam przy stole w urodziny ojca; Vito z małym Michelem w oknie odjeżdżającego pociągu; ja mam w tym momencie w głowie echo słów jego rodziców: Vita z wcześniejszej, powtarzającej się sceny odjazdu pociągu: "Michel pożegnaj się" i matki: "Rodziny nie można stracić".

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

Moje ulubione sceny:
- zabójstwo Fanucciego
- zabójstwo Dona Ciccio
- przekonywanie właściciela kamienicy
- I propozycja nie do odrzucenia

ocenił(a) film na 10
metalfan

Wyraz twarzy wspominającego Michaela

MannyPacquiao

Nie zapomnę sceny w której młody Vito czyli DeNiro zabija grubasa , pistolet rozbija na częsci i wrzuca do kominów a potem idzie do żony i dzieci , bierze malutkiego Michaela na ręce i mówi - tatuś cię kocha.I jeszcze jak wrzeszczącego Santino sadzają na nowym dywanie.

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

Scena śmierci Fanucciego i scena śmierci Don Ciccio

ocenił(a) film na 10
tonymontana83

W temacie przewijały się najważniejsze sceny, to ja dodam kilka innych, małych-wielkich.

Scena urodzinowa Rotha z tortem. Za piękne widoki.

Zamawianie przez Freda Banana Daiquiri. Za rozstawienie najlepszego drinka.

Scena ze złotym telefonem, gdy wszyscy goście są nim zainteresowani, poza Rothem i Michaelem, którzy wymieniają tylko między sobą spojrzenia.

ocenił(a) film na 9
tonymontana83

-zemsta Don Vita
-zabójstwo Fanucciego
-Kay mówi Michealowi o aborcji
- Michael całuje Freda prosto w usta
- Michael wybacza Fredo
- scena końcowa

ocenił(a) film na 9
tonymontana83

Scena raczej nie powala, ale cytat zapadł mi w pamięć : "Jeśli cokolwiek w życiu jest pewne, i jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić."

ocenił(a) film na 9
tonymontana83

Ostatnia przy stole z bracmi

ocenił(a) film na 10
ciosina

tak jest, ta scena retrospekcji przy rodzinnym stole tak bardzo kontrastuje z tym co widzieliśmy chwilkę wcześniej że aż wstrząsa. Szczególnie kiedy Fredo podaje rękę Mike'owi gratulując mu decyzji o wstąpieniu do armii (jako jedyny)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones