W jednym z japońskich kurortów dochodzi do tragedii - szaleniec atakuje nożem grupkę turystów, po czym popełnia samobójstwo rzucając się z urwiska. Jego ciało nigdy nie zostaje odnalezione. 3 lata później reżyser Koji Shiraishi postanawia nakręcić dokument poświęcony tym wydarzeniom. Ma on zawierać wywiady z ocalałym, świadkami, a także rodzinami ofiar masakry. W miarę posuwania sie prac nad filmem, ekipa odkrywa, że w życiach osób powiązanych z tragicznym dniem zaczęły zachodzić dziwne, niewytłumaczalne zjawiska. Wkrótce potem Shiraishi odkrywa, że atak na turystów nie był przypadkowym aktem szaleństwa, ale starannie zaplanowanym rytuałem.