PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=394190}

Opancerzony

Armored
6,0 14 843
oceny
6,0 10 1 14843
Opancerzony
powrót do forum filmu Opancerzony

Jak by się przyjrzeć przez niego zginą Dobds człowiek tak winny jak główny bohater. Większość kwoty jaką przewozili została zniszczona, a pięciu członków "napadu" zginęło. Zginęło bo głównemu bohaterowi się odmieniło. Na dobrą sprawę przez niego postrzelono policjanta. Podsumowując: pięć trupów i jeden ranny glina za jednego bezdomnego słabo to wygląda. Ja wiem że mowa o rabusiach ale nie różnili się bardzo od głównego bohatera. Tyle że on zamkną się sam w środku i nie chciał dyskutować. Najlepsze jest to że wyciągnęli do niego pomocną dłoń wiedzieli że może stracić dom z pewnością mieli kogoś innego nie mniej zaufanego, ale wybrali jego. A on jak tylko zrobiło się gorąco wypiął się na nich. Może z prawnego punktu widzenia postąpił dobrze, ale ja nie wiem czy bym potrafił spojrzeć w lustro.

Dieterow

"ale ja nie wiem czy bym potrafił spojrzeć w lustro. "

Spojrzałbyś w lustro po tym, jak byłeś świadkiem zabójstwa niewinnego człowieka? Mógłbyś żyć ze świadomością, że nic nie zrobiłeś? W życiu liczy się coś więcej niż kasa. Oczywiście główny bohater postąpił źle, bo poszedł ścieżką za kumplami i stał się złodziejem. Miał problemy i chciał je w łatwy sposób rozwiązać. Pomijam fakt realizmu "napadu". Głównie chodziło o to, że dzielą się kasą i kryją siebie nawzajem. Mimo wszystko, moim zdaniem, nie udałoby im się utrzymać tej tajemnicy. Wcześniej czy później coś by pękło. Główny bohater był weteranem wojennym. Wojna zmienia ludzi. Wiedział, że musi postąpić tak a nie inaczej. Każdy jest inny, ale jedno jest pewne - ten kto ma sumienie, nie może przejść obojętnie obok pewnych rzeczy. Odpowiadając na pytanie - czy był dobry? Widział w tym wszystkim jakąś szanse na lepsze życie. Dołączając do procederu przeszedł na złą stronę. Stał się zły wobec prawa, moralności, etc. Jego następne uczynki przyćmiły jego złą stronę, ale czy powinien dostać nagrodę? Fakt, uratował życie policjantowi i stawiał opór aż do końca, ale nie zapominajmy, że mimo wszystko chciał podzielić się kasą z kumplami. To kim jesteśmy zależy od nas, od tego co robimy i jakie decyzje podejmujemy. Myślę, że odkupił winy.

ocenił(a) film na 3
DarthMnich47

Tyle że to Baines zastrzelił bezdomnego, nie cała piątka. Hackett nawet pomagał im go gonić. Wychodzi na to że była równie odpowiedzialny jak cała piątka oprócz Bainesa. Tyle że on zamkną się w pancerniaku, wypiął się na nich. Spójrz na to z tej stromy: mógł byś żyć z myślą że pięciu twoich kumpli zginęło bo jednemu (podkreślam jednemu) odbiło a ty ich wszystkich wystawiłeś?

Dieterow

"Wypiął się na nich". Oczywiście, że się wypiął i to była słuszna decyzja. Nie wiem czy zauważyłeś, ale przed akcją było jasno powiedziane, że wszystko zostanie elegancko załatwione (czyli bez ofiar itd). Hackett poczuł się oszukany już nawet nie w momencie gdy Baines zastrzelił tego bezdomnego, lecz w momencie, gdy próbując uratować mu życie, dostał cios w plecy od Mike'a. Poczuł się zdradzony. Nie taki był układ. Odpowiadając na twoje pytanie : czy mógłbym żyć z tą myślą - tak, mógłbym. Każdy decyduje za siebie, a że moi "kumple", chcą rozwalić mi łeb tylko dlatego, że mam swoje zasady i próbowałem ratować ŻYCIE człowieka, to za przeproszeniem w dupie mam takich kumpli. Odbiło jednemu, ale pociągnął za sobą całą resztę. Ostatecznie Dobbs zachował jakąś lojalność wobec zasad, ale reszta była gotowa zabić dla kasy.

ocenił(a) film na 6
Dieterow

Miało być bez ofiar. Mogli nie wciągać w to tego "żółtodzioba". Był nowy, nie łączyły go żadne kumpelskie więzi ze starą ekipą, więc spokojnie mógł potem spojrzeć w lustro.
W innych okolicznościach kase dałoby sie zwinąć, ale w takich, on myślał też o swoim bracie, dla którego był jedyną najbliższą osobą.

Dieterow

Film przebajerowany.
Krótko gniot w gatunku.
Miały byc "Wściekłe psy" --odniosłem wrażenie.

JAk oni chcieli ukryc 40 mln $ ?? W szparze? Powinni zostawic tam kogos do pilnowania.
Bezdomny miał pecha i był głupi od denaturatu bo stał przy oknie. W wojsku uczyli że staje sie w cieniu i metr od okna, to sie tylko sniper wytropi.
Młody policjant tez był głupi. Powinien od razu zwinąć dupę w troki i wrócic z obstawą. Poza tym od kiedy patrole sa 1 osobowe u nich??
Hej!

baca350

Za te pieniądze poświęcenie bezdomnego -- uważam za konieczność.Ale filmik miał byc poprawny, H.

ocenił(a) film na 5
baca350

Zabrzmiało tak jakbyś sam chciał go kropnąć za taką kasę. Najciekawsze jest to, że czasem krytykuje się filmy za mały realizm w pewnych kwestiach, a w życiu nie wszystko zawsze jest oczywiste i czasem losowo zdarzają się rzeczy, które uznaje się za mało realne. Policjant był młody, nie wiedział co robić, spodziewał się tylko 1 napastnika, tego który z nim rozmawiał, a ten od syreny był potencjalną ofiarą.
Ciekawe, czy wywęszył byś 40 mln $ ukryte w nieużytkach, w jakiejś "szparze"... to był kompleks nieużywanych magazynów itp. idealne miejsce do zostawienia kasy bez ochrony.
Życie głównego bohatera się zawaliło, pewnie każdy z nas pomyślał by o tym, by bez ofiar okraść bank i uratować rodzinę przed rozdzieleniem, czy życiem pod mostem, lub w obskurnym mieszkanku. Inną sprawą jest czy każdy z nas by to zrobił. Pewnie nie, bo jakaś część z nas miała by opory. On opory zamiótł pod dywan dzięki obietnicy, że nie będzie ofiar, to było jego jedyne wymaganie. Gdy zabili bezdomnego, jego jedyny powód dla którego "zawiesił" moralność przestał istnieć.
Jak coś się rusza i tłucze na dole, to nie myślisz o tym, by cie widziano, tylko szybko sprawdzasz co się dzieje. Nie ogłupiaj bezdomnego, bo 99% społeczeństwa zrobiła by to samo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones