Moja ocena max 2. Film nie ma fabuły, nagrany w jednej lokalizacji. Ciągle strzelają albo tłuką się po mordach ale nigdy nikt nie ginie. Omijać to badziewie.
Zgadzam się na całej linii. Wielkie nic.
Film typu: 'ja mam giwerę a Ty nie masz więc zanim Cię zastrzelę, to sobie pogadam, a skoro już zacząłem gadać, to mój monolog mnie przekonał, że jednak wolę się z Tobą trochę pobić. Tak dla treningu..... Nieważne kto wygrał bójkę, bo te same postacie biją się co 5 minu,t wedle powyższego scenariusza....'