Widać dużo podobieństw :D
ogólnie miksowanie zombie i nazistów to fajne połączenie. Jest sporo luźnej akcji. jeśli chcesz sięnapatrzeć na dobrą sieczkę wybijanie szkopów to sięnapewno naoglądasz:D
W pewnym momencie film z normalnego kina wojennego zamienia się w coś popieprzonego. Ulżyło mi gdy zrozumiałem że to zwykły film o zombie a nie eksperymentach w stylu tego chorego czuba mengele.
Fajne. no i Kapral Ford wymiata XD ten czarny też może być, dziwne że nie zdech jako pierwszy :D