ale oczywiście nie powstał. Sang-soo Im zręcznie połączył wątek miłosny i polityczny, tak że żaden nie dominuje nad drugim, a dzięki bohaterom z krwi i kości problematyka nabiera wyrazu. Należy się filmowi uznanie za sposób, w jaki bunt studentów przeciw reżimowi ukazano- i za przyprawienie całości nutką optymizmu, dzięki czemu film- przy całej powadze, nie wprawia widza w depresję.