Widzę, że nikt o tym nie mówi, ale to był jeden z ważniejszych fragmentów. O co chodzi z sceną początkową kiedy lektor tłumaczy nam widzą to, że każda z postaci wierzy w tą historię oraz ze sceną końcową kiedy widzimy narratora który mówi do nas. Typowe przełamanie trzeciej ściany, ale nie rozumiem po co, co miało to na celu, czy w tym jest głębszy sens?