Napisz jeszcze, że Pana Samochodzika wypisali z ORMO, to już na pewno nie obejrzę.

Gdyby Nienanacki nie napisał że był w ORMO to w tamtych czasach jego książki nigdy by nie zostały wydane. Wszyscy wtedy wiedzieli że to lipa pod waaaadzę ludową. I ten co pisał, i ten co cenzurował i ci którzy czytali. I wszyscy do siebie okiem mrugali. Takie to były czasy :)

Taka lipa, że sam Nienacki był w ORMO, w PZPR, popieral stan wojenny i zasiadał w PRON- ie. Chyba nie wiesz jakiego autora książki czytasz.

Mlody czlowieku. W tamtych czasach nikogo to nie interesowało. To były swietne książki dla młodzieży i tyle. Nikt bie łączył polityki z Panem Samochodzikiem i niech tak zostanie.

Odniosłem wrażenie, że twierdzenie jakoby Nienacki zapisał Pana Samochodzika do ORMO, żeby mu książki wydali, wygłaszasz w 2023 r., a nie w "tamtych czasach". Nienacki zapisał swojego bohatera do ORMO, bo taki miał światopogląd, a nie dlatego, że tworzył lipę pod władzę ludową, z którą sam miał sporo wspólnego. Nie twierdzę, że są to źle napisane książki, wszystkie zresztą przeczytałem.

PS. "Młody człowieku". Serio?

A skąd wiesz? Byłeś przy tym? To są tyljo Teoje imaginacje i nic więcej. Osobiście mam w nosie to że Pan Samochodzik był przez autora zapisany do ORMO. Skoro pamiętasz tamte czasy to zepewne też to że ormowcy byli przedmiotem dowcipów i byli powszechnie wyśmiewani. To były stare dziadki których w stanie wojennym na ulice wysłali z pepeszami i wszyscy z nich lali po prostu :)

Co sobie niby "imaginuję"? To, że Nienacki był w PZPR, ORMO, PRON- ie, zasiadał w WRN w Łodzi, itd.? Może nie przechwalał się, że podziemie antykomistyczne wydało na niego wyrok śmierci za utrwalanie władzy ludowej? Nawet jeśli ten wyrok to konfabulacja Nienackiego, to są to fantazje pisarza, który nie idzie na kompromis z władzą ludową, ale który tę władzę wspiera i której jest częścią. To wiedza powszechnie znana. Ty wygłaszasz twierdzenie, które w świetle tych faktów jest absurdem. Pan Samochodzik jest już ormowcem w "Księdze strachu", czyli w 1967r. Ormowcy "byli powszechnie wyśmiewani", ale chyba nie sądzisz, że Nienacki chciał swojego bohatera przez to ośmieszyć. Nie, Nienacki był ideowym ormowcem (zaczynał standardowo od inspekcji drogowej, potem łapał kłusowników) i dlatego bohater jego powieści też nim jest. Nawet tego nie ukrywał: „Mój bohater jest taki, a nie inny, ponieważ właśnie ja mam taką postawę wobec życia. On jest taki, jakim ja chciałbym być i jakim staram się zostać" (1978 r.). Nawiasem mówiąc w serialowych "Templariuszach" mamy kumulację: Pan Samochodzik ormowiec, Nienacki ormowiec i grający Pana Samochodzika Mikulski też ormowiec.

Spóźniłeś się na walkę z komuną o przeszło 30 lat chłopcze. :) Już wygraliśmy jakbyś nie wiedział:) Gratuluje entuzjazmu ale również proponuję kontynuować walkę o wolne polske na innym portalu niż filmweb. Bo tu ludzie o filmach piszą :) Szczęść Boże! :)

Nie wiem, gdzie Ty tu widzisz "walkę z komuną", ale ok, czytania ze zrozumieniem nie będę Cię uczył.

Prawda. Pochodzę z Zalewa, niedaleko którego jest Jerzwałd, gdzie mieszkał Nienacki. Wszyscy go tu znali, był komunistą, nigdy się z tym nie krył i nic się nie zmieniło nawet po 89. Długo zresztą w nowym ustroju nie pożył.

no i co w związku z tym? Jakiś kompleks ormowca?

Żałujesz że twój stary się nie dostał czy co?

Przeczytaj uważnie co napisałem, może zrozumiesz.

to Ty byłeś młody i nie Łączyłeś tak jak ji a zresztą! a prawda jest taka że był sprzedajną q

Tak to jest jak "postępowa" czerwona banda się do czegoś dorwie.

Tak, tak ;) Jakby to ludzie od Smolenska kręcili to brat Tomasz odnaleziony skarb wręczałby Rydzykowi, a gdyby to naziole z konfy kręcili to to samo jeno wręczałby Braunowi i Bosakowi a pochodnie by płonęły że hej ;-)

Dorwała się do książek członka PZPR i PRON-u, pisarza popierającego stan wojenny i przechwalającego się, że pomagał utrwalać władzę ludową. Przypomnę Ci, że Pan Samochodzik, podobnie jak autor powieści, to członek ORMO.

...no i popatrz... współczesna "woke" lewacja nawet książki prl-owskiego turbo-ormowca potrafi jeszcze bardziej zlewaczyć XDDD a tak na poważnie, to jak zwykle... problemem nie jest ilość "przekazu" ale zawartość "masła w maśle". bo książkowego "samochodzika" to tu ze świecą szukać... :(

Jako fan serii mam podobne odczucia. Ten film to zwykła profanacja.

co do harcerzy.... serio? spodziewałeś się że netflix zapłaci za konsultacje z ZHP??? przecież za to trzeba by było zapłacić pieniążki... jednocześnie jestem zaskoczony że żaden z harcerzy nie jest "murzynkiem" :'( (tak szczerze to nie oglądałem jeszcze, więc nie wiem. domyślam się że tak jest XDDD )

Przy dyskusji o wątpliwej jakości tego "produktu filmopodobnego" odnoszenie się do życiorysu pisarza, jest co najmniej głupie. Tak, Nienacki jako człowiek to nie jest postać do naśladowania, ale pisarzem był znakomitym. Oceniamy tutaj treść filmu i książki, a nie życiorys pisarza. Powieści Nienackiego są świetne, ponadczasowe i nieśmiertelne. W przeciwieństwie do tego tworu netflixa, który z książką nie ma nic wspólnego oprócz tytułu. To tak jakby ktoś do flakonika Channel nr 5 nalał gnojówki i usiłował sprzedać jako "bardziej nowoczesny" Channel. No nie. Tak to nie działa. Nieudacznikom podano na tacy filmową i spójną historię w postacii świetnej książki, a oni i tak to spieprzyli po całości. Trzeba mieć szczególny "talent" do tego.