Rok 1999 bracia Wachowscy kręcą najwybitniejsze arcydzieło w dziejach Kina "Matrix". Z kolei w kraju między Odrą a Bugiem pseudoreżyser Wajda kręci kolejną swoją żenadę, klapę i kompromitację. Ale tym razem gość przeszedł samego siebie i osiągnął chyba dno Rowu Mariańskiego pod względem tandety, kiczu, żenady i pseudosztuki. Dialogi w tym filmie nie trzymają się kupy. Bełkot jakich mało i gadka dla samej gadki. Fabuła filmu w ogóle jest totalnie bez sensu a sceny z filmu totalnie idiotyczne. Wajda jak to kręcił to chyba był na niezłym rauszu albo walił prosto z gwinta. Szczyt żenady i kompromitacji. Strach się bać że, coś takiego może iść w świat. Ludzie na zachodzie to zobaczą i będą się śmiali. Najniższy wymiar kary1/10. A powinno być 0. Porażka. O czym do cholery jest ten film?
Po pierwsze wydaje mi się, ze Twoja ocena wynika z niechęci do książki, której ja z resztą też nie znoszę. Film według mnie jest dobrze nakręcony i w przeciwieństwie do książki, której przeczytać nie można, to film da się pooglądać.
Po drugie, po czym wnosisz, ze Wajda to pseudoreżyser?? Po samym panu tadeuszu, który według Ciebie skoro był tak okropny, to pewnie nawet nie zmęczyłeś go do końca.
Wajdę powinno się otworem gębowym zszyć z czyimś otworem odbytowym tak dla kary i przestrogi, by więcej nie kręcić takich gniotów już więcej.
No ale przyznaj, że opinię o nim że to pseudo reżyser wysnuwasz tylko i wyłącznie po niepooglądanym panu tadeuszu ?
On próbuje się tym zdjęciem pocieszyć. Na żywo nawet jednego cycka dobrze nie widział, a marzą mu się trzy ;]
Wystarczy zajrzeć do profilu trzech cycków. Jakim filmom dał 10/10. "Ludzka stonoga", "Kac Wawa" itp. I wszystko jasne. Dwa (zapewne płaskie i puste) cycki na przodzie i jeden na szyi. Zamiast głowy i jej zawartości.
Masz jedną racje chociaż TrzyCycki panie TrzyCycki. Gniot, na który wywalono pieniądze podatnika. Gniot i to poroniony. Dla takich płodów, jak ten tu oto Wajdy powinno stosować się przymusową aborcję.
Jak to przeczytałam to od razu wiedzialam zes fan ludzkiej stonogi. doprawdy tworczy nie jestes. ambitny pewnie tez nie. pan tadeusz beznadziejny ale stonoga dostala 10, co? zatem arcydzielo mam rozumiec? zdumiewajace!
Stonoga to pewnie nie arcydzieło, ale czy "Pan Tadeusz" arcydzieło? Bo to nasz geniusz najgenialjniejszy poematem epickim nas z głębin wieków przez łby udelektował? "Pan Tadeusz" arcydzieło"? Bo to nasz reżyser niezłomny i całokształtnie oskarowy, z marmuru i żelaza lepiony w nasze oczy ogłupiałe od reklam nas swem sfilmowaniem onego arcydzieła uraczył? "Pan Tadeusz" arcydzieło! No jak nie arcydzieło? Poeta wielki, wieszcz narodowy je spisał ku serc niezłomności podtrzymania to i filmowa wersyja onego arcydzieła arcydziełem być musi i już. Z urzędu, poświadczona powagą edukacyji naszej narodowej i ad hoc, kur-wa, arcydzieło narodowe mamy. Więc szanuj arcydzieło swoje trzycycku jeden z drugim, bo jak nie to na pręgierz zaraz ty zaprzańcu jeden trzycyckowy! Ojojoj! Pęknę zaraz ze śmiechu, a co dopiero Gombrowicz w grobie rechocze. :DDD i jeszcze raz :DDD
Nie. Dopóki nie wyjadę za granicę jestem skazany na komputer :). Nie poszedłem za Tobą tylko za "Panem Tadeuszem", a że ktoś uważa nikomu niepotrzebny film nikomu już niepotrzebnego reżysera to mnie zdziwiło. Ok, rzecz gustu. Olbrychskiego wolę oglądać w "Salt" z Angeliną Jolie. Fakt, że aktorzy w filmie Wajdy odwalili kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty, z naciskiem na niepotrzebnej. :) In my humble opinion of course (but is it only my opinion? Hm..).
To dlaczego tak często tu Cię można znaleźć co? :) "Salt' to bardzo dobry film akcji, "Pan Tadeusz" to świetny przykład na to jak można zrobić po raz milionowy coś, co już wcześniej zrobiono milion razy :). Tylko po co?
pracuję przy komputerze. I jesli uwazasz ze jestem tu czesto to nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz. nie chodzisz za mna po tematach. a to dobre. to ciekawe dlaczego wciaz pojawiasz sie tam gdzie ja jestem i regularnie odpisujesz na moje posty. coz za zdumiewajacy zbieg okolicznosci. moge miec prosbe?
Jeśli chcesz mnie prosić, żebym nie odpisywał na Twoje posty to z góry załatwione :) i nie musisz pytać, czy możesz o to prosić, jeśli to coś innego, to zależy o co chcesz prosić.
Nie. Chcialam prosic o to żebys się zastanowil czy naprawdę wiesz o swiecie az tak wiele by uwazac że twoje opinie są najblizsze prawdy. A co do odpisywania to też byloby milo gdybys za ludzmi nie biegal. To nie plac zabaw. Czesc
Zastanawiam się codziennie, możesz mi wierzyć. Zastanawiam się właśnie dlatego, że życie to nie plac zabaw. Nigdy nie piszę o czymś, o czym niewiele wiem. Tobie polecam to samo.
Mam dla ciebie propozycje. Obejrzyj Pana Tadeusza jeszcze raz i skup sie na grze poszczegolnych aktorow. A potem wskaz mi polski film w ktorym ktos zagralby lepiej niz Olbrychski. To ocenilam na arcydzielo.
A mnie się podobało. Książka jak dla mnie prawie nie do przejścia, jednak film przystępny. Niektóre sceny za długie. 6/10
absolutnie gówno mnie obchodzi reakcja tzw. przereklamowanej zdychającej we własnym sosie europy zachodniej na ten film, bo to nie jest film dla zachodu. Genialna książka, podobnie jak sam Mickiewicz osiągnął tutaj szczyt..Film o geniusz sie nie obija ale jest bardzo dobry-oddaje polskiego ducha o co chodziło Mickiewiczowi , Kilar i Edelman kawał świetnej roboty, aktorski pierwszy garnitur i ich interpretacja postaci z Tadeusza równie świetna (powinno sie "gwiazdy" polskich seriali wysyłać do nich na kursy edukacyjne), A to Polska właśnie można powtórzyć za Wyspiańskim..ale najlepsza jest ta średnia na filmwebie- bez komentarza dla plebsu, który nie umie ogarnąć filmu i o zgrozo (zwłaszcza) książki..i zaniża ocenę-zal mi was a zarazem smutno..
Zgadzam sie z przedmowca. W filmie w niektorych momentach zabraklo jedynie ,moze ciut wiekszego patosu, tu i dynamiki, ale jak ktos potrafi sie wczuc w klimat to po prostu czuje to az do łez. Osoby które krytykuja film lub książke mozne powinny sie zastanowic czy w ogole jest sens zamieszczania jakichkolwiek komentarzy na stronie poswieconej filmowi, zamiast tego maja pole do popisu na pudelek.pl itp
Jak komuś się nie podoba film to nie może o tym napisać na forum poświęconym filmowi? To jest w końcu forum czy kółko adoracji Pana Tadeusza?
Słaby troll, wystarczy przejrzeć oceny jakie ten osobnik wystawia. Dodatkowo uważa "macierz" za prze dzieło. Owy film tylko w kategorii efektów specjalny można uznać za naprawdę dobry, a to i tak mając na uwadze że było to 14 lat temu.
"Rok 1999 bracia Wachowscy kręcą najwybitniejsze arcydzieło w dziejach Kina "Matrix"" Po prostu debil.
Wiem, żeś troll, więc króciutko: gdy czytam takie pantofelki jak Ty, bardzo mi przykro, że jesteś Polakiem.
No to jedz do Ameryki kraju totalnych wykolejencow i dalej sie oszukuj ze nie jestes Polakiem
Jak dla ciebie matrix jest arcydziełem, to nie mam pytań! kiedyś może docenisz prawdziwe kino synku.