Dr. Hater

Niech zgadnę. W tym roku zacząłeś gimnazjum?!

W tym roku skończył(bym) Liceum gdybym nie chodził do Technikum!

Książka jest dość dobra, napisana lekko, wiele wątków komediowych, przerysowane charaktery, to jest śmieszne, tylko trzeba umieć czytać i mieć poczucie humoru. Dramat księdza Robaka nie jest śmieszny, jest na poważnie, bitwa jest pięknie opisana, ale też przerysowana (mózgi pomieszane z serami - szkoda, ze w filmie to ta bitwa, czyli ten zajazd, nie stał się kluczową sceną), ale te romanse, te mrówki na Telimenie, to jest naprawdę śmieszne, w książce - w filmie też czasami, ale mogło być lepiej.

"-1 za wieśniactwo"... az rece opadaja jak widze poziom tego komentarza, rodzice pozwalaja ci juz na ostre nozyczki czy tylko plastikowe? ja bym nie dal nic ostrzejszego jak lyzke
a zreszta tak na marginesie to jak film/ksiazka o wsi ma nie byc wiesniacka? chociaz jezyk gimbazy rzadzi sie swoimi prawami
"-1 za wymuszenie czytania tego gówna jako lektury/oglądania filmu" dojrzewanie frustruje co nie? ja daje -1 pani od matematyki, ze mnie dziwka zmusila coby sie nauczyc tabliczki mnozenia
"-1 za to, że ten film nie ma gatunku komedii - miałem bekę przez cały czas" tja....
"-1 że nic nie ogarniam z tego gówna" a kij, daj minus za to, ze jestes za malo sprytny zeby ogarnac, ja daje minus chirurgom, kardiologom, astronautom i baletnicom za to, ze ja nie ogarniam
"-1 za wieśniacką muzykę która jest do dupy" muzyka jak muzyka, wsumie wiesniacka muzyka pasowalaby do filmu o wsi jednak jak juz wspomnialem "wiesniacki" to jakos inaczej w jezyku gimbazyjnym
"-1 za to, że książkę napisał ten frajer Mickiewicz" az szkoda cie jechac po tym zdaniu ale jest wyjatkowo sprytne, wez sam sie zastanow przez chwile co piszesz i zadaj sobie pytanie "czy jestem tumanem?"

a wiesz nikt cie nie zmusza do czytania niczego dziecko, jesli bardzo chcesz mozesz nic nie czytac, byc dalej tumanem i nauczyc sie bieznikowac opony i tak spedzic reszte zycia, jaki problem? nawet filmu bys nie musial ogladac, wsumie jak tak ci ciezko mozesz sobie kupic streszczenie za dyche i w 15minut wyuczysz sie zagadnien ktore musisz znac zeby dostac cos kolo 4, a watpie zeby do tych opon byloby ci to wogole potrzebne

Wieśniactwo i Wieśniacy są oceniani właśnie po takich filmach i takich jak ty - osób ich broniących.
Sam jestem ze Wsi, co nie oznacza, że jestem wieśniakiem.

Jak mówicie że taki SYF jest dobry, to macie coś z głową.

Prawdziwa twórczość to np.:
Mój przyjaciel Hachiko, Efekt motyla, Syn Boży

A z podobnego gatunku co to GÓWNO:
Królestwo Niebieskie, 300, Braveheart, Gladiator, Troja, Spartakus.

Taki właśnie polacy mają gust i zaniżają takie arcydzieła jak te które wypisałem powyżej, bo wolą oglądać taki KICZ i jeszcze im się to podoba <żenada>...

I wybacz, ale nie jestem tłumanem, a te liczby mówią same za siebie: http://www.iv.pl/images/28815617821052494051.png

Pozdrawiam.

ino rocja, co to sie podoba komus tqadzio to odrazu ino ze wiesi jest, nie to co taki fojny chlop jok ty
jak sie komu podoba co inne to wiesniak ist w ino gim-lengłidż

tak naprawde wiesniak to wlasnie czlowiek ze wsi lub w jezyku potocznym prymityw wiec napewno pasujesz do przynajmniej 1 definicji
wsumie to pisalem glownie o ksiazce ale co tam

podobne gatunkowo "Królestwo Niebieskie, 300, Braveheart, Gladiator, Troja, Spartakus."? serio? ty wogole ogladales te filmy? sa podobne bo co? maja staromodne stroje? noz ku*wa ja pier*ole, pan tadzio podobny do brejwharta:D ehh wiesz nawet nie chce mi sie tlumaczyc, wez poogladaj te filmy i zastanow sie jeszcze raz czy to naprawde ten sam gatunek i czy sa podobne, podpowiem ci, ze mozesz sie mylic ale nie chce psuc zabawy wiec sprawdz sam
wsumie szkoda, ze nie ogladales filmow ktore porownujesz ale co tam

nie wiem co to za liczy i nic mi nie mowia:)

Tutaj kończę dyskusję z ignorantem i trollem, bo jak widać nic do ciebie nie dociera.
Pa.

spoko, nie zalezy mi
jestem ignorantem bo nie jestem takim durniem zeby pisac jak to pan tadzio z tego gatunku samego jest co gladiator lub braveheart, a pewno ino roz!:D widzisz ja w przeciwienstwie do ciebie obejrzalem filmy o ktorych mowa i wierz mi ze to nie jest ten sam gatunek,
nie zebym chcial cie obrazi albo sam jestes ignorantem bo nie wiesz o czym mowisz i nie ogladales, albo ogladales i jestes durniem bo wg ciebie tadzio to ten sam gatunek co brejwhert, 300 itd

poza tym dla ciebie sztuka to efekt motyla(jest bardzo dobry) czy syn bozy, no ja pie*dole, pewnie na plakaty z brawo tez wolasz ze sztuka jak lejdi gage na sciane wieszasz kolo bibera