Jeden z niewielu filmów, których ocena nie przychodzi mi z łatwością. Z jednej strony doskonałe zdjęcia, interesujący bohater i świetne przedstawienia tła społecznego. Z drugiej, czegoś jednak temu filmowi brakowało. Nie uwiódł mnie, ale jednak ósemka. Ostatecznie w kinie najważniejszy jest ponoć obraz.