Specjalnie kupiłem "Oblicza Polskiego Filmu Dokumentalnego" aby obejrzeć tą pozycję i nie chcę powiedzieć, że na darmo, przede mną jeszcze kilka dokumentów do obejrzenia :)
Do rzeczy...tematyka i realizacja bardzo mi się podobały ale wydaje mi się, że tematowi i Panu Stoppie należałoby poświęcić znacznie więcej czasu, za każdym razem, kiedy akcja zaczynała nabierać tępa bardzo szybko się kończyła :/
- pierwsza akcja pod szpitalem (bez fianłu)
- poszukiwania w trójmieście (bez finału)
- sprawa związana ze smoleńskiem (nuda)
- jazda za samochodem premiera (również bez finału)
w sumie ciągłe latanie, jeżdżenie poszukiwanie tematu...i po za jeżdżeniem za srebrnym Mustangiem, który nie wiem do kogo należał i sfotografowaniem właścicielki to nic się nie wydarzyło. Nie chce być krwiopijcą ale spodziewałem się czegoś więcej. Podsumowując tematyka mega ciekawa, osoba Stoppy i tego co robi aż prosi się o kontynuację i zrobienie porządnego dokumentu.
Kreacja zawodu sk@#%%yna w pewnym momencie schodzi już na prymitywne zachowanie wobec ludzi z branży czy ochrony...co zakrawa o tandetę robioną na potrzeby "dobrego" materiału.
Muzyka super :)