PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=382373}

Papieżyca Joanna

Die Päpstin
6,9 8 063
oceny
6,9 10 1 8063
Papieżyca Joanna
powrót do forum filmu Papieżyca Joanna

Kościół twierdzi, że to wymysły, jednak istnieją źródła historyczne potwierdzające istnienie
kobiety na "Tronie Piotrowym". Raczej trudno jest uwierzyć, że tylko Kościół ma rację, a
wszystko co zostało napisane o Joannie, to tylko kłamstwa i fałszerstwa, jak twierdzą duchowni...

Dla zainteresowanych historią papieżycy podaje kilka ciekawych stron:

http://wmrokuhistorii.blogspot.se/2013/10/papiezyca-joanna-wstydliwy-sekret.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Gdy-papiez-byla-kobieta,wid,6928663,wiado mosc.html?
ticaid=111891&_ticrsn=3

http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikforum/1503956,1,papiezyca-joanna.read

Swoją drogą, skoro Watykan nie ma nic do ukrycia, to dlaczego zamknął i tak pilnie strzeże
swoich archiwów...

abettbarrell

Z tego co ja się dowiedziałem z wielu źródeł, nawet wielu nauczycieli się pytałem jak chodziłem do szkoły i wszyscy "chociaż nie każdy chętnie" przyznawali że prawdopodobnie to nie legenda, wręcz na pewno.

killerek132

to nie legenda...

killerek132

Legenda czy nie... nie zmienia to faktu, że Watykan w ukrywaniu niewygodnych faktów osiągnął czystą perfekcję :)

Lucas81_2

To racja, czemu nie przypominają o tym jak palili ludzi na stosie żywcem, bo uznawali ich za czarowników...

ocenił(a) film na 4
abettbarrell

Co do archiwów: każde normalne państwo, firma, instytucja itd. itp. strzeże swoje archiwa. Tacy "światli" Angole na przykład ciągle przesuwają datę (tak można w nieskończoność) ujawnienia badań z katastrofy w Gibraltarze oraz wielu innych dokumentów z poprzedzającego ją i po niej okresu. Można o Sowietach, ale to wiadomo, można i o Amerykańcach powiedzieć, że wiele, bardzo wiele ukrywają. Wydaje mi się, że zawsze chodzi tu o przynajmniej trzy sprawy: dokumenty stawiają dane państwo w niekorzystnym (mówiąc najłagodniej) świetle; dokumenty są kwitami, którymi operują historycy, politycy, dziennikarze i - powiedzmy jasno - służby, by coś tam istotnego uzyskać; dokumenty mogłyby zagrozić żywotnym interesom podmiotu, który je skrywa, a przecież nikt nie działa na własną niekorzyść. I tu - jak mówią Niemcy - jest pies pogrzebany, w pytaniu: kto na tym korzysta?

ocenił(a) film na 3
abettbarrell

Ten film to nie tyle legenda, co kompletna bzdura. Bajka jakich mało.

pawel_nowakk

No patrz, zupełnie jak Mulan (postać w końcu historyczna). Tyle że w warunkach klasztoru, czy kurii łatwiej o chwile samotności choćby przy myciu się, czy czynnościach fizjologicznych. Nie to co w wojskowym obozie. Chyba, że chińscy żołnierze nie mieli węchu...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones