Film jak dla mnie nie jest ani typową komedią, ani tym bardziej Sci-Fi, jeśli kogoś śmieszy stek przekleństw bez większego sensu ich użycia to polecam Paula w całej rozciągłości. Jedyny plus tegoż obrazu to jego całkiem znośny koniec i rola.....Sigourney Weaver. U mnie 3 na 10.