początek ciekawie się zapowiadał ale po 30 minutach filmu już byłam znudzona do końca nie dotrwałam , a ten Ethan jak na 16 latka ciut za stary i do gry jego duże zastrzeżenia, ani troche nie przekonał mnie do siebie, słaby oj słaby ten filmiczek....
a potem już standardowy film dla nastolatków, czy może nastolatek.
Oczywiście nie jest to mój przedział wiekowy, ale i tak dotrwałem długo, bo Zmierzchu obejrzałem tylko pierwszą część i wyłaczyłem po 15 minutach.
Ale jak mówię - mógłby mi sie podobać 25 lat temu :)
Tradycji stało się zadość, 17-latka gra koleś który ma pewnie z 25 lat -.-
Największy błąd w amerykańskich produkcjach.
Czy zna ktoś może tytuł książki Bukowskiego , po którą sięga główny bohater na samym początku
filmu? Będę wdzięczna za pomoc :)
Czy ktoś może wie?Usnęłam na tym filmie w sumie na samym początku a strasznie spodobał mi się cytat..
Film zapowiadał się ciekawie ale okazał się wielkim rozczarowaniem.Książki nie czytałem więc nie potrafię ocenić czy jest to dobra ekranizacja.Fabuła jest słaba i jakoś specjalnie mnie nie zaciekawiła.Film da się obejrzeć , ale równie dobrze można go sobie odpuścić.
Czy ktoś wie czy będą ekranizacje pozostałych, trzech książek - Istot Ciemności, Istot Chaosu no i
czwartej, której jeszcze w Polsce nie ma???
jak na razie jestem po kwadransie seansu. Pierwsza scena zapowiadal sie niezle, az nie doszlismy do pierwszego dnia szkoly. To jakas koedia czy co ?
Tyle bylo o tym filmie glosno, na podstawie ksiazki , nastepcy zmierzch etc
Coz, nie moge sie nie zgodzic. Jak na razie mamy tak koszmarne postaci, dialogi i akcje,ze...
Oglądałem miliony filmów wiecej mozna policzyć tych, ktorych nie widzialem i uważam że film jest bardzo dobry obsada jest odpowiednia. I czekam na kolejną część mam na dzieję, że główni bohaterowie się nie zmienią.
Czy ktoś pamięta jaka książka była poruszona w trakcie filmu m.in. podczas jazdy samochodem i na sam koniec w bibliotece?
Bodajże autorem był Bukowski, ale czy ktoś kojarzy tytuł?
film marny, ale Irons jak zwykle wspaniały. podobała mi się też Viola Davis. no i ta piosenka chwyciła mnie za serce
http://www.youtube.com/watch?v=7MGqJ-IOpKg
Niezła część dialogów i świetny Jeremy Irons... ale wpada momentami w klasyczne klajstry paranormal romance.