Wprawdzie minęło już ponad 20 lat od momentu ukazania się tego filmu, ale w naszej piłce niewiele się zmieniło. Może wałków już się nie kręci tak bezczelnie, ale nadal działacze, piłkarze, trenerzy, sędziowie, itp,itd. robią swoje brudne machloje...A najbardziej cierpimy właśnie my, kibice, tracąc nerwy i wierząc w uczciwe rozwiązania w tym sporcie...smutne, ale prawdziwe niestety :/
Już pewnie kiedyś to oglądałem, ale wczoraj uderzyło mnie właśnie to jak bezczelnie, bez skrępowania mówili publicznie w jakimś barze czy pubie i innych miejscach o ustawianych meczach, czy naprawdę "drukowanie" było aż tak na porządku dziennym, że nikt się z tym nie krył?
Oczywiście. To się kręci dalej. Znam osobiście przypadki, gdy jeden facet na jakiejś ,,imprezie" będąc pod wpływem alkoholu powiedział, jak to kupił mecz, cytując Lagunę, w ,,jakimś Pierdziszewie :)"
Sam w piłkę nie grałem, ale miałem kolegów piłkarzy. Opowiadali bez zażenowania o przekrętach. Na każdym poziomie robi się wałki. Kasa za przegranie zawsze się przydaje. Każdemu.
Temat wciaz aktualny, pomimo uplywu lat... A Laguna to Lato jako zywo. Trzymal sie z boku, az sie zalapal na najwyzszy stolek ;)