PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8686}
7,3 35 036
ocen
7,3 10 1 35036
7,4 8
ocen krytyków
Piłkarski poker
powrót do forum filmu Piłkarski poker

Wpadki w "Piłkarskim pokerze"

użytkownik usunięty

1. Wspomniana w innych wątkach sprawa meczu "Powiśla" z "Kokonem" i roli sędziego Jaskóły. W jakim celu działacze "Kokona" zapewnili mu "atrakcje" w hotelu "Centrum"? Jedynym sensownym wytłumaczeniem jest to, że wiedzieli, że "gol extra - samobójczy" doprowadzi do powtórzenia meczu z "Powiślem", w którym osiągną korzystny rezultat. Tak wynikałoby z zachowania prezesa "Kokonu" podczas powtórzonego meczu.
2. Sprawa sprzedaży "Polonezów" na giełdzie. Prezes banku mówi, że ma w kasie 40 milionów, a nowe polonezy kosztują po państwowej cenie 2 miliony, a na giełdzie 5 milionów, w efekcie czego po sprzedaży na giełdzie prezes "Czarnych" uzyska potrzebne 33 miliony, a ponadto załatwi sprawę premii dla zawodników. Wynikałoby z tej wyliczanki, że chodzi o 11 "Polonezów", a na giełdzie zbierający od pilkarzy kasę ma na liście 12 nazwisk. Poza tym prezes "Czarnych" mówi, ze na premie dla swoich zawodników potrzebuje 40 milionów. Może ktoś zrozumiał sens podawanych w filmie liczb?
3. Akcja filmu dzieje się w 1988 r. Grany przez reżysera J. Zaorskiego cinkciarz pod bankiem trzyma w ręku gazetę "Sport", gdzie na pierwszej stronie zamieszczona jest informacja o Euro 88, tym czasem w tym samym okresie gra liga i reprezentacja Polski - transmisja meczu z Albanią w telewizorze w domu Kmity. Mecz z Albanią w Mielcu zakończony wynikiem 2:2 rozgrywano w ramach eliminacji do Mundialu w Meksyku w 1986 r. W filmie komentarz tego meczu D. Szpakowskiego jest "podrasowany" na potrzeby filmu (m.in. pada w nim nazwisko zawodnika Dykta ("grany" w filmie przez D. Dziekanowskiego). Poza tym legendarny mecz z ZSRR, w którym grało 3 przyjaciół z boiska i do którego ilustracji wykorzystano materiały archiwalne z meczu z ZSRR w Chorzowie w 1957r. miał miejsce jak wynika z komentarza do tego meczu i słów oficjela granego przez J. Bińczyckiego w 1. połowie l. 50-tych(wspomnienie o ZMP, charakterysytczny język używany przez komentatora tego meczu). Tymczasem Laguna w chwili dziania się akcji filmu ma 48 lat, zatem urodził się ok. roku 1940. Ciężko by mu raczej było ze względu na wiek grać w reprezentacji w I. polowie lat pięćdziesiątych.
4. Chyba najważniejsza niedoróbka wyszła przy okazji pokazywania meczów "Powiśla" z "Kokonem", gdzie reżyser wykorzystał w ujęciach trybun i niektórych ujęciach boiska zdjęcia z autentycznego meczu "Legii", a w zbliżeniach zdjęcia nakręcone na potrzeby filmu. Przez to widzimy zawodników "Powiśla" z literką "P" na koszulce i zawodników "Legii" z literką "L", na trybunach obok flag "Powiśla" widać flagi "Legii", w ujęciach kręconych na potrzeby filmu widać, że trybuny na łuku są puste, pustki widać również na bokach trybuny krytej. "Kokon" w ujęciach kręconych na potrzeby filmu ma czerwone koszulki z napisem "Casucci", a w rzeczywistym meczu przeciwko "Legii" rywal ma czerwone koszulki z napisem "Semperit" (pytanie za 100 punktów: Jaki zespół w tamtym czasie grał w koszulkach z tym napisem?). Bramkarz "Kokonu" i bramkarz autentycznego rywala "Legii", obaj pokazywani na zbliżeniach, to oczywiście zupełnie różne osoby. Poza tym wydaje mi się, że w pierwszym meczu raz pojawiają się jupitery a innym razem mecz odbywa się przy świetle dziennym.

To tyle, co bez trudu udało mi się wychwycić. Tak w ogóle to i tak jeden z najlepszych polskich filmów :).

ocenił(a) film na 9
dokurobei

Brawo za rozgryzienie układu w wypadku wygranej Powiśla z Czarnymi. O takiej kombinacji nie pomyślałem.

Konon. - Łódź to w końcu miasto włókniarzy. Tak jak Zabrze kojarzy się z czarnym węglem. W drugim wypadku to literówka.

ocenił(a) film na 9

dzieki za temat..po prostu super sie czyta jesli ktos jest w temacie..i zadnych kłótni jak przy innych filmach..super ,naprawde super :))) a co do wpadek to mysle,że krecili i tak troche na szybko bo temat jakby "śliski" i prawdopodobnie po czasie nie dało sie niektorych wpadek naprawić..

Ja zauważyłem błąd w tabeli rozgrywek.
Na spotkaniu, gdy jest zawiązywana spółdzielnia prezes Czarnych pokazuje tabelę na 2 kolejki przed końcem, która pokazuje, że Czarni prowadzą w lidze. Następnie pokonują drugie Powiśle. Nawet jeśli założyć, że obie drużyny przed bezpośrednim meczem mają tyle samo punktów, to nie ma możliwości, by Czarni stracili mistrzostwo remisując z Białą, a prawie wszystko wskazuje, że tak właśnie Laguna chce ustawić ostatnią kolejkę, a przypadek sprawił, że Biała wygrywa.
O tym świadczą słowa Laguny u Kmity: “jeszcze się taki nie narodził, co by wydrukował taki remis”, a także słowa Kmity do Bronka: “byle tak dalej”, gdy sędzia kończy I połowę meczu Czarnych przy stanie 0:0. Poza tym prezes Czarnych raczej nie irytowałby się w trakcie meczu z powodu remisu, jeśli ten byłby korzystny. Tak samo Kmita i Bolo powinni być poddenerwowani utrzymującym się niemal przez cały mecz remisem. Gola dla Białej przyjmują z dużym zaskoczeniem.
To niemożliwe niezależnie od sposobu liczenia punktów. Wtedy najczęściej przyznawano 2 pkt za zwycięstwo i 1 pkt za remis, więc w takim przypadku Czarni zdobywają 3 pkt w ostatnich meczach, a Powiśle 2.
Tym bardziej nie wychodzi, jeśli uwzględni się, że pod koniec lat '80 kombinowano z bonusowym punktami za wygraną różnicą co najmniej 3 bramkami i ujemnym punktem za taką przegraną. W takim przypadku Czarni nawet przegrywając ostatni mecz powinni zdobyć mistrzostwo, bo w 2 ostatnich meczach zdobywają 3 punkty (3 za wygraną z Powiślem), a Powiśle 1 (-1 za porażkę 0:3 z Czarnymi i 2 za wygraną 3:1 w powtórzonym meczu z Kokonem).

ocenił(a) film na 9
razgrad

Świetna analiza!

ocenił(a) film na 8
Winston_Wolf

Jak Lubaszenko strzela karnego ewidentnie widać pusty sektor pod zegarem choć chwilę wcześniej był pełny

ocenił(a) film na 9
giovanni50

Lubaszenko nie strzelał żadnego karnego. Wykonywał go Dziekanowski, wtedy piłkarz Legii/Powiśla.

ocenił(a) film na 8
konradwojtys

ok,niech Ci będzie

Na końcu filmu pojawia się tablica z informacją że postacie itd są autentyczne itp, pojawia się tam literówka
zamiast postacie jest postaci
Mega fajne posty, pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
Kamil_Pol

Obie formy (postacie/postaci) są poprawne.

Może to to zauważyłem to dziwne, ale pierwszy kadr z filmu w 30 sekundzie gdy idą kibice pod hotelem, a tam z przodu flaga właśnie kogo bo z jednej strony zielono-biało- czerwona (Śląsk Wrocław), a z drugiej strony wygląda zielono - biało miedziowa (Zagłębie Lubin)

Bolo na melinie gości Lagunę gdy łapówka wpada na początku filmu do Kmity to Pawlik coś rozwiesza na tle barw Śląska Wrocław między barwami Powiśle

ocenił(a) film na 8

W ogóle z tym meczem Polska-Albania jest nieźle namieszane. Nigdy zgrupowania reprezentacji nie odbywały się raczej między przedostatnią, a ostatnią kolejką.

ocenił(a) film na 9
fabcio93

Zaorski mówił w wywiadzie, że dał ten mecz jako symbol upadku polskiej piłki (przegrywamy u siebie z jedną z najsłabszych ówcześnie drużyn europejskich). A ten upadek jest właśnie spowodowany korupcją

ocenił(a) film na 8
tellchar

No właśnie. Czyli to mecz Polska - Albania lub Albania - Polska z eliminacji do MŚ 1990 we Włoszech, a nie jak niektórzy tu piszą do MŚ w Meksyku w 1986.

ocenił(a) film na 8

"3. Akcja filmu dzieje się w 1988 r. Grany przez reżysera J. Zaorskiego cinkciarz pod bankiem trzyma w ręku gazetę "Sport", gdzie na pierwszej stronie zamieszczona jest informacja o Euro 88, tym czasem w tym samym okresie gra liga i reprezentacja Polski - transmisja meczu z Albanią w telewizorze w domu Kmity. Mecz z Albanią w Mielcu zakończony wynikiem 2:2 rozgrywano w ramach eliminacji do Mundialu w Meksyku w 1986 r. W filmie komentarz tego meczu D. Szpakowskiego jest "podrasowany" na potrzeby filmu (m.in. pada w nim nazwisko zawodnika Dykta ("grany" w filmie przez D. Dziekanowskiego)."

Skoro akcja filmu dzieje się w 1988 roku, to skąd u Ciebie założenie, że zawarty w tym filmie mecz z Albanią pochodzi z eliminacji do Mexico'86? Moim zdaniem, to jeden z dwóch eliminacyjnych spotkań do MŚ we Włoszech, w roku 1990. Przecież to jest logiczne. Chyba nie sądzisz, że leciała w tv powtórka meczu sprzed kilku lat? Po co mieliby to puszczać? Zwłaszcza, że wtedy chyba przegraliśmy. Moim zdaniem u Kmity w domu leci mecz "na żywo", a więc w 88 lub 89r.  Byłoby to logiczne.

raf_filmweb

Jednak jest to mecz z Albanią z 1984. Jest on na youtubie i w 3:35 min widac rzucona z trybun serpentyne w kierunku robiacego salto fikolka strzelca gola dla Albanii. Te charakterystyczna serpentyne widac tez na tv u Kmity. Nie wykluczone jednak, ze Kmita jako dzialacz oglada ten mecz po czasie z odtworzenianp. video VHS (nie zgadza sie pora dnia). NB. ten mecz komentowal Andrzej Zydorowicz, a w filmie Dariysz Szpakowski.

ocenił(a) film na 8
Jacko_9

Witam. Właśnie trafiłem na Twój komentarz i od razu to sobie sprawdziłem na YT. 
Zarówno Ty, jak i założyciel tematu macie rację! Jednak to jest mecz z Albanią z 1984 i eliminacji do MŚ w Meksyku, a nie jak wcześniej myślałem do Italia'90. 
Dzięki temu, że na YT są oba filmy - zarówno Piłkarski Poker, jak i skrót/fragment tamtego spotkania, mogłem to sprawdzić i porównać, no i wyszło, że wszystko się zgadza i to wy macie rację, a nie ja. 
No może poza tym, że  - będąc precyzyjnym - wspomnianą tu przez Ciebie "cieszynkę" zawodnika albańskiego i serpentynę widać dokładnie w 3:40, no ale to mało istotny szczególik:)
Faktycznie u Kmity jest dzień podczas oglądania tego meczu, więc zapewne było tak jak piszesz, że działacz oglądał go już z odtworzenia nagranego (bo jeśli nie, i miało być to niby "na żywo", to jest to wtopa producentów). Podobnie jak z tym komentarzem Szpakowskiego zamiast Zydorowicza. 
Może ten drugi nie chciał wystąpić w filmie, ani użyczyć głosu/dać zgody na użyczenie jego głosu. Cholera wie jak to z tym komentarzem było.

ocenił(a) film na 9

Wiem, że nikt mi już na to nie odpisze, ale nie wytrzymam, żeby nie napisać.
Ad 1. Jaskuła kręcił jedynie "ekstra samobójczego" gola i sam wynik 0:3. Po meczu - pomimo porażki - działacze cieszą się "gramy w Europejskich pucharach!", a to dlatego, że wiedzą o powtórce spotkania i tam korzystnym dla nich wyniku. Stąd dokładają 10 milionów do 30 od Czarnych, przed powtórką.

Ad 2. Każdy piłkarz ma dwa miliony z Poloneza, reszta premii jest z kasy. Te 3 miliony zysku z każdego idzie na łapówkę dla Laguny. Jedyna rozbieżność to te dwunaste nazwisko na liście. No chyba, że zbierający pieniądze też jest wliczony w to.

Ad 3. Skoro Lubański - jak najbardziej prawdziwy - mógł debiutować w reprezentacji w wieku 16 lat... To czemu "ten młokos" Laguna, który strzelił im dwie bramki, nie mógł mając 17?
Co do Euro 88 - na planszy, która jest podczas powtarzanego spotkania, masz datę. Jest to bodaj 14 VI. W połowie czerwca, to już chyba można pisać o turnieju.

ocenił(a) film na 8
konradwojtys

Jeszcze jedna wpadka.Jak Laguna przychodzi do Kmity jest dzień a mecz który leci  w TV  jest wyraźnie w nocy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones