Też ją uwielbiam! Polecam poczytać o niej bo to naprawdę wybitna jednostka. Pomogła m.i.n uruchomić Dream Works Animation Studios, gdzie współreżyserowała premierę Prince of Egypt (wspaniały) , stając się de facto pierwszą kobietą, która wyreżyserowała film animowany dla dużego hollywoodzkiego studia <3 A Meride Waleczną oglądałam z siostrzenicą chyba z 10 razy.

Od razu pomyślałam o filmie "Książe Egiptu", niedawno właśnie oglądaliśmy rodzinką na AppleTV i to jest piękna bajka, także pokładam spore nadzieję i w tym tytule, jako że jest też w nim gwiazdorska obsada z Angeliną na przedzie. Może to nadać większy rozgłos i zainteresowanie filmem wśród młodzieży i dzieci. Wybiorę się do kina z chęcią i wezmę ze sobą bardzo duuuży popcorn.

Ta bajka jest sztosem, już tak dawno to oglądałam! Nawet nie wiedziałam, że to jest ta sama reżyserka, w takim razie to mój must see na najbliższy czas.

Jak można uwielbiać Meridę Waleczną? Przecież fabułka tego gniota nie ma żadnego sensu, to jedna wielka fabularna dziura. Najgorszy film Pixara.