Wady: w filmie brakuje klimatu, zwiastun zdradził
za dużo, Doda nie gra, a raczej jest sobą, a przede wszystkim fabuła miejscami traci logikę, związek przyczynowo- skutkowy bywa spłaszczony i niektóre sceny są sztuczne rodem z „Na Wspólnej”, albo „Klanu”. Jednak, zwłaszcza dla starej ekipiy oraz muzyki i tak film obejrzeć warto obejrzeć. Nastawiałam się na „wow”, a tego efektu niestety nie było. „Pitbull” to jednak marka, marka od której wiele się wymaga i która sama dla siebie jest konkurencją. Pierwszej części chyba nie da się pobić.
Idealny komentarz - film na miare Na Wspolnej! Bez logiki. Na sile! Vega jest arcymistrzem w porownaniu do trho g...!
vegę uznajesz za arcymistrza, a temu filmowi zarzucasz brak logiki? Nawet opłacane trolle się nie starają :)
Nowe Porządki i Niebezpieczne Kobiety niby były logiczne?
Dlaczego Babcia zostaje gangusem? Widzu, domyśl się sam, bo vega nie miał pomysłu na scenariusz albo pies zeżarł większość kartek scenariusza.
Dlaczego Gebels jest naczelnikiem w pałacu skoro w serialu po wykryciu Artaka miał przejść na emeryturę? Widzu, domyśl się sam.
Dlaczego Barszczyk w NP jest komendantem na zadupiu, gdy pod koniec serialu wrócił na funkcję naczelnika w pałacu?
Dlaczego Igor w NP robi w agencji detektywistycznej skoro w serialu był gliną? Domyśl się sam, widzu.
Majami pod koniec NP zostaje przeniesiony na mały posterunek, w Niebezpiecznych Kobietach znowu jest w pałacu. Czy Vega tłumaczy ten powrót? Oczywiście, że nie! Domyśl się sam, widzu.
Masz rację, vega to arcymistrz logiki, ale nie wiem w jakim świecie i nawet nie chcę tego wiedzieć.
Wszystkie sceny u vegi są robione na siłę i licytować się mogę do rana, ale nie muszę tego robić, bo nie masz kontrargumentu :)