Nie widziałam tego filmu, ale zakładam, że główna niunia zaprzyjaźni się z tym chłopakiem
martwej laski, a gdy już się przelecą (bo momenty muszą być), akcja "nabierze tempa" i okaże się,
że to on zabił swoją dziewczynę. Później rzecz jasna będzie próbował pozbawić życia główną
bohaterkę, ale... mu się nie uda!
Jeśli me przewidywania się sprawdzą, ktoś totalnie będzie musiał postawić mi piwo.
zgadzam się na taki zakład. Film obejrzę w któryś dzień, postaram się do końca tygodnia i dam znać jak się skończył.
Hahahaha, "Ja tego filmu nie widziałam, więc chciałabym powiedzieć parę słów na jego temat" - nie miałam pojęcia, że TACY ludzie NAPRAWDĘ istnieją!!! LOL