Jeden z najbardziej niepokojących filmów jakie widziałem. Na pewno nie dla każdego. Dobra muzyka, artystyczne ujęcia, naga Scarlett, lynchowskie sceny. Im bliżej końca ocena szła w górę.
Pogalopowałeś.Nie znam dorosłego ,który poszedł na ten film do kina bez dziecka.Nie ma filmu dla każdego
No przyznaję rację tą wypowiedzią wyżej :D Miałem na myśli, ze jest to film dla koneserów. Dla wąskiej grupy odbiorców. Lepiej ?
Lepiej ,ale z tą koneserką to bym dyskutował.
Klimat filmu ciężki , jak kręcony w jakimś komunistycznym,brudnym kraju -i to dla mnie jedyny plus tego filmu.Reszta do mnie nie przemawia.
O to chodzi, że tu nie ma Lynchowskich scen, bo ten film jest filmem s-f, a więc należy je brać dosłownie.
Ten film zabiła monotonia i brak rozwoju jakiejkolwiek fabuły. On mógł się skończyć już po pierwszej scenie "akcji" CZYLI po jakiś 15 minutach, bo dalej jest w kółko to samo od nowa. p.s. surrealistyczny nie znaczy lynchowski, ale zapomnij że coś takiego tu jest, bo surrealizmu tutaj nie ma.
Dokładnie, nie ma tu nic z Lyncha ani surrealizmu. Ja bym to raczej określił jako miks "Oni żyją" Carpentera z "Essential Killing" Skolimowskiego.
Uważasz, że jeśli film ma napisane s-f, to sceny trzeba brać dosłownie, a gdyby nie miał napisane, to dopiero można widzieć metafory, symbole i aluzje?
Bla bla. To film sci-fi NUDNY jak flaki z olejem obejrzyj sobie moze ci sie spodoba jak te Melancholie i pornosy o Nimfomance jest nawet jakas scena seksu to sobie zjedziesz wora pewnie i dasz z 9/10 jak w Nimfomance.
Seks jest dla mnie dość naturalny, chyba go nie traktuję tak jak ty, jako coś przerażającego w filmie. :)
http://www.solaris-rozwojosobisty.pl/krytyka-krytykanctwo/ Link dla skończonej cioty i zera, ktora spedza dnie na filmwebie i zasypuje mnie dziesiatkami atakow wczoraj tylko bylo ponad 120 postow od tego chorego czlowieka ogladajacego pornosy horrory i krytykujacego innych.
Uważasz, że jeśli film ma napisane s-f, to sceny trzeba brać dosłownie, a gdyby nie miał napisane, to dopiero można widzieć metafory, symbole i aluzje?