To chyba, razem z Zemstą Mewtwo (częścią I) najlepszy film Pokemon, może nawet trochę lepszy od tej pierwszej. Dzięki Bogu, że nie wyszedł polski dubbing, bo Ash znów piszczałby jak dziewczyna, co w polskiej wersji bardzo denerwuje.
Ciekawa historia i dobrze wykreowana postać Darkrai'a.